PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=461432}

Parnassus

The Imaginarium of Doctor Parnassus
6,6 163 630
ocen
6,6 10 1 163630
6,0 27
ocen krytyków
Parnassus
powrót do forum filmu Parnassus


Pierwsza scena z Heathem powieszonym na moście, z tym masońskim znakiem na czole
mnie przeraziła. Wiele w tym filmie symboli i nie sposób wszystkich wymienić bez
przeglądania każdej sceny od początku ale film dziwny. I potem to znikanie Tony'ego w
lustrze. Dla mnie to metafora ostatniego występu Heatha , na zasadzie ,,A teraz żegnam
państwa'' Jak poczytałam kilka artykułów o symbolice to wywnioskowałam jeszcze coś:
-Heath zagrał Casanove, który należał do masonerii
- W braciach Grimm też nie brakuje symboliki
-Joker to synonim chaosu, anarchii a także kompletnej destrukcji. Czy również destrukcji w
umyśle Heatha?
-Skąd te nagłe przedawkowanie?

Czyżby naraził się masonerii albo komuś zależało na jego śmierci? A może był
sukcesywnie przez kogoś wykańczany psychicznie? Dlaczego rodzina niechętnie o tym
wszystkim mówiła i zaręczali, że to był wypadek?

A tak w ogóle to ten cały Parnasuss to według mnie fantazyjne ale masonerskie gówno, które może ukrywać pod symboliką pewne fakty a jednocześnie robić wodę z mózgu.

Żródło: http://davidicke.pl/index.php/artykuly/36-symbolika/241-imaginarium-parnassusa-i -ofiarowanie-heatha-ledgera.html

ocenił(a) film na 7
IKnowWhatYouAre

Czytaj, czytaj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paranoja_indukowana

ocenił(a) film na 6
edi_nie_oglada_filmow

Akurat studiuję psychologię więc nie zaskakujesz mnie tym terminem.

ocenił(a) film na 7
IKnowWhatYouAre

Szewc bez butów chodzi :)

ocenił(a) film na 6
edi_nie_oglada_filmow

A ja wierzę w masonerię i ich konspiracyjne plany. Nie wszystko co niewidoczne znaczy nie istniejące.

ocenił(a) film na 7
IKnowWhatYouAre

Masz rację - ja ciągle wierzę w mikołaja, tylko jestem złym, złośliwym człowiekiem, który mógł to zdanie skończyć w kilku miejscach, ale będzie je wydłużał żeby nie było nudno, dlatego (powrót po wtrąceniu) nie dostaję prezentów. Ale wracając do tematu - myślisz, że film zrobił Ci wodę z mózgu? :)

ocenił(a) film na 6
edi_nie_oglada_filmow

Nie. Ja nie jestem podatna na tego typu manipulacje. Film był specyficzny i dziwaczny. Zauważyłam , że wiele produkcji hollywoodzkich kryje jakieś masońskie symbole i wydaje mi się, że bezcelowe to nie jest. Poza tym wiele razy czytałam, że bogaci członkowie masonerii o dużym stopniu wtajemniczenia maja duze wplywy i mogą jak ten diabeł w parnsusie obiecać to co zamarzysz ale potem twoje zycie moze zamienic sie w pieklo albo mzoesz je stracic jesli zrobisz cos nie po ich myśli. Skoro istnieją tajne sekty, mafia to czemu nie loże masońskie?

ocenił(a) film na 7
IKnowWhatYouAre

Skąd wiesz, że nie jesteś podatna na manipulację? Może poddałaś się manipulacji starożytnego zakonu cyklistów, który wymyśla bajki o masonach, aby odwrócić od siebie uwagę.

ocenił(a) film na 7
PageSerafin

Starożytny zakon cyklistów brzmi niewątpliwe groźnie ;). Polecam poczytać o lożach masońskich jeśli tak Cię to zajmuje, możesz się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć.

ocenił(a) film na 7
edi_nie_oglada_filmow

Oj nie twierdzę, że istnienie loży masońskich to bajka, wręcz przeciwnie.
Ale fakt, że maczali ręce w tym filmie, zamordowali Ledgera i mieszają nam w umysłach poprzez bzdurną symbolikę... No cóż, koleżanka "IKnowWhatYouAre" powinna zwrócić się do psychologa :P

ocenił(a) film na 7
PageSerafin

Druga część była raczej do koleżanki ;), przepraszam nie zaznaczyłem. Poczytanie o lożach może (jeśli dobre źródła się czyta, w co wątpię) przynieść dobry skutek.

edi_nie_oglada_filmow

Przeczytałam ciekawą interpretację filmu na samym wierzchołku tego wątku, a poniżej głośny i złośliwy popis zamkniętych klapek. Film był odrealniony, więc dyskusja może być na innym poziomie abstrakcji. Szkoda, że zamiast a) przemilczeć, b) spróbować podołać tej formie dyskusji - krytykujesz. Pamiętaj, że większość zwykle nie ma racji, choć owszem - bezpieczniej jest do niej przylgnąć. Więcej dystansu wobec osób odbierających rzeczywistość inaczej niż Ty, pozdrawiam :)

Odnośnie samego wątku... Często nie jestem w stanie oglądać filmów z Hollywood... są tak płytkie i tak masujące umysły (wyrabiają opinię na temat jakichś wydarzeń - patrz. np. "Pearl Harbor"), że ogarnia mnie mdłość. Jeżeli H. tworzy jakąś superprodukcję, zwykle oglądam ją dla efektów specjalnych, muzyki albo po to, by przekonać się ponownie, że mam rację nie oglądając tej hollywoodzkiej szmiry ;) Zdecydowanie wolę kino (bardziej) niezależne. "Parnassus" czy "Alicja..." - oceniam w tych filmach grę aktorską i wrażenie jakie wywołuje u mnie oglądanie tego widowiska... filmy były dla mnie bardzo interesujące (jako widowisko właśnie...), choć fabuła (dla mnie najistotniejsza) leżała - jak to w tego typu opowieściach.

ocenił(a) film na 7
annaandthecats

Spróbuj w poście na profilu społecznościowym być głośnym :). Złośliwość, nie przeczę, to moja negatywna cecha (jw ;)). Śmieszne jest, że pisze to osoba, która nie ma na swoim profilu słownie - niczego. Wypowiadałaś się tylko w dwóch tematach. Oprócz tego napisałaś: "Nadpisywanie historii jest bardzo popularne... Dorabianie ideologii... [...] I w zależności od tego, jaki znak pojawia się na firmamencie, podnoszą łapki w górę albo buczą - zamiast myśleć. [...]". To się nazywa hipokryzja.
Jestem złośliwy, moje zdanie bywa czasem wewnętrznie schizofreniczne, ale nigdy nie jest pełne sprzeczności :). Także więcej dystansu, bo większość może nie mieć racji :).
Odnośnie drugiej części - nie będę się wyzłośliwiał (jak już odmieniamy to słowo na każdy możliwy sposób), tylko dodam, że zarówno Parnassus czy Alicja (w krainie czarów i guess) są zdecydowanie niezależne i niekomercyjne (ups, jednak złośliwość).

edi_nie_oglada_filmow

Oto PRÓBA. Widzę, że wypowiedź starasz się odnieść do kontekstu mojego profilu - celowo wyprzedziłam ten krok - przewidziałam go. Chwilę wcześniej znajdowało się w nim wszystko. Wiedziałam, że podążysz mym tropem chcąc się do czegoś personalnie doczepić... ojej, pif-paf :) Czego jak czego, ale hipokryzji u mnie akurat brak, a w poruszonym temacie jest zdecydowana spójność.

Dla mnie oba te filmy są maksymalnie zależne i komercyjne do kwadratu... ale "ładne" (co właściwie jest bardziej obelgą, ale również lekkim ukłonem w stronę producenta)... Zdanie możemy mieć inne. Nie wyzłośliwiaj się - nie ma takiej potrzeby... klaskać ani buczeć nie będę :) Tupać także.

ocenił(a) film na 7
annaandthecats

Och, zostałem poddany próbie... Hiob nieposłuszny, Hiob może odejść. Przewidziałaś moje nędzne zamiary i niczym Napoleon (choć to słaby przykład, mało myślący strategicznie człowiek) dokonałaś słusznej prowokacji/uniku itd. Mógłbym Cię przecież personalnie zniszczyć, co też w sposób niegodziwy próbowałem robić strzelając w... (co się będę produkował, wpisz sobie coś). Nie jestem hipokrytką, bo hipokryzją byłoby sądzić że nią jestem, jestem spójna bo nie jestem niespójna.
Jesteś ładna - czujesz się ukłonięta czy obelżona?

A tak zupełnie serio, to takie akcje budzą takie reakcje ( :)), można było inaczej, ale przewidując moje myśli już pewnie wiesz co zrobię - zrobiłem zgadnij co?
Kończąc temat - jak mawia się w Internecie: EOT, możesz napisać jak chcesz ciętą ripostę, pobłażliwą, czy jaką sobie zażyczysz.

PS. Na filmwebie jesteś od 21 października. Pozdrawiam.

edi_nie_oglada_filmow

Biorąc pod uwagę moje "nagłe pojawienie się" tudzież "nagłe (...) komentowanie czyjegoś postu", a także tylko moje "od 21 października"... zastanawiam się czy "jak już jesteśmy w (...) teoriach spiskowych", to czy w oparciu o wiedzę z: "Czytaj, czytaj (LINK)" można pomyśleć, iż jestem autorką tego wątku? To dopiero ironia losu, że nią nie jestem, huh? :)

Chciałam odpisać już wcześniej prywatnie, ale był problem z "Nowa wiadomość", które zwyczajnie nie wysłało do Ciebie postu. Stąd łagodniej, tutaj. I bez choćby próby riposty. Ot, tylko uważam, że pewne słowa, jeśli ktoś nie śmiałby ich powiedzieć 1:1 (a nie wydaje mi się, byś autorce wątku śmiał zasugerować po takiej wypowiedzi prosto w oczy to, co zawierał tamten link) nie powinny lądować na forum rodząc oszczerstwa. Tyle ode mnie w tym temacie... Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

PS. Słysząc "jesteś ładna" - nie słucham dalej. Wolę posłuchać o atutach, na które mam wpływ.

ocenił(a) film na 7
annaandthecats

Aha, nagłe pojawienie się i komentowanie czyjegoś postu bez wcześniejszego kontaktu rodzi skojarzenie (jak już jesteśmy w symbolice, psychologii i teoriach spiskowych), że jesteś osobą, która się już tu udzielała. Styl i odwołanie wskazuje do kogo jesteś podobna :).
Pozdrawiam, peace.

użytkownik usunięty
edi_nie_oglada_filmow

Hehe tak zaciekle krytykujesz każdego,kto powiew złe słowo na masonerię,aż jestem prawie pewien,że sam jesteś jej członkiem Każdego,kto podejrzewa tutaj jej istnienie od razu odsyłasz do psychiatry,co za nadgorliwość,czyżbyś był geniuszem psychiatrii i potrafił zdiagnozować chorobę psychiczną na podstawie jednego postu ? %P Poza tym to stary numer masonerii wmawianie innym,że nie istnieją HEHEHE

ocenił(a) film na 7

Hehehe - nie.

użytkownik usunięty
PageSerafin

Heh Ale przynajmniej na masońskie manipulacje nie jest podatna,bo jest oczytana w temacie %P

ocenił(a) film na 8
IKnowWhatYouAre

Kobieto, co Ty bredzisz. Masoneria, syjoniści, sataniści itd. Dorzuć jeszcze do tego cyklistów i filatelistów. To jakaś paranoja.

ocenił(a) film na 7
Zazal

i motorniczych :<

ocenił(a) film na 7
IKnowWhatYouAre

Może i masa hollywoodzkich filmów ukazuje w sobie jakieś masońskie symbole - co dobrze widać i trzeba ci w tym przyznać rację.
Racji niestety nie przyznam przy interpretacji - bo jeśli już uwzględnimy te wszystkie spiskowe teorie,to uznawanie chociażby tego filmu za masoński jest trochę nielogiczne... Bo czego oni przypuszczalnie "chcą"? Zła,naszego cierpienia,do którego podobno dojdziemy krocząc drogą,jaką oni chcą abyśmy szli.Wiec jakby ten film był masoński,to ukazywałby jakie fajne jest takie "niemoralne życie",jakie czerpiemy z tego przyjemności i korzyści,a w tym filmie jest wręcz odwrotnie (i nie tylko z tym filmem,jest wiele takich filmów będących raczej ostrzeżeniem i krytyką,niż masońską propagandą).
Zbudowany świat,konstrukcje postaci doskonale to ukazują.

I oczywiście dochodzi tutaj też kwestia samej słuszności teorii spiskowych - dużo z elementów takich teorii rzeczywiście występuje w realnym Świecie,ale wiele faktów jest chamsko przeinaczanych,zmyślanych,tylko po to,żeby teoria miała sens i ktoś w nią uwierzył.
Pamiętam kiedyś David Icke stwierdził że "Oni cały czas opierają się na strachu,byśmy jako ludzie pod wpływem emocji zgodzili się na coś,na co normalnie nigdy byśmy się nie zgodzili - i w ten sposób nami manipulują i piorą nam mózgi"... może i opisał mechanizm działania masonerii,ale opisał też swoją drogą działania. Wszystkie te teorie opierają się na strachu...
Nie chciałbym cię obrażać,ale stwierdzenie że jesteś odporna na manipulację jest dość głupie...

ocenił(a) film na 7
hollywood_babylon

zacznijmy od tego ze takie osoby jak david icke czy nawet alex jones to dezinformatorzy. Po drugie siedze dosc gleboko w tak zwanych ,,teoriach spiskowych,, i powiem szczerze, ze moze na poczatku sie balem, ale potem strach minal. Mnie osobiscie bardzo zainteresowalo to co sie dzieje na ziemi i do czego zmierza ten swiat. I powiem szczerze wole wiedziec co sie dzieje(choc zdaje sobie sprawy prawdopodobnie nigdy nie poznamy calej prawdy i nie zrozumiemy tego co sie dzieje w glowach elit.), niz byc czlowiekiem pokroju edi nie oglada filmow. Osoba ta jest po prostu ograniczona i nie pozwolic by jej swiatopoglad ulegl zniszczeniu. Ja osobiscie co to symboliki ma dystans,jest ona bardzo niebezpieczna i w sumie nie jest najwazniejsza-ja ja traktuje jako ciekawostke. Choc to np jest bardzo interesujace. Czy to przypadek? Watpie...
https://www.google.pl/search?q=simpsonowie+9+11&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl :official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei =NvgtUd2hKYa2hAeS6oCwCg&biw=1366&bih=664&sei=OfgtUab2CoKKhQe9iYCAAQ#imgrc=LjvtD2 jXuCMSwM%3A%3BI2W6Nkxu0hUGKM%3Bhttp%253A%252F%252F2.bp.blogspot.com%252F-OobZ-zj ESiE%252FT9ymPYoDzNI%252FAAAAAAAAFPc%252FZWfcDncU3NU%252Fs1600%252F2884767_640px .jpg%3Bhttp%253A%252F%252Ftorahcodes-mn.blogspot.com%252F2012%252F06%252Fillumin ati-simpson.html%3B580%3B300

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones