dlaczego wszyscy krytyjują filmy robione dla kasy a ten film chwalą?przecież główny bohater filmu Heath Ledger zmarł ,a twórcy wraz postanowili nakręcić film, bo liczyła sie tylko KASA.
Sama nie mam nic do komercyjnych filmów , ale ludzie kręcić film na siłę to już przesada moim zdaniem.
Proszę Was też nie wmawiajcie mi że to na jego czesc, ten film ukonczyli,bo mnie tylko oslabicie;).
Podobno czesc kasy z tego filmu ma isc na jakis cel charytatywny, tylko pomyslcie jaki procent;).
Film mi sie nie podobal.
Byłem na filmie z nadzieją że będzie bardzo dobry, mimo iż film wydawał się momentami naprawdę ciekawy, pomysłowy i twórczy, to i tak moim zdaniem Gilliam nie wykorzystał potencjału. Ogólnie jest to nie najlepsza produkcja.
Wg mnie też był ciekawy, dobry pomysł z tą wyobraźnią dr Parnassusa. Nawet dojrzałem lekkie przesłanie, że trzeba żyć uczciwie aby nie przepaść z kretesem. Tylko nie rozumiem dlaczego wszelkie dyskusje sprowadzają się do poziomu: Jesteś dzieckiem neo, trolem itp, itd. - Nie, to ty nim jesteś... itd. itp. :/
A gdyby Heath żył?... ta koncepcja mogła by się pojawić również... i nikt by nie zwrócił uwagi albo dorobilibyśmy symboliczne dla takiej przemiany bohatera znaczenie..., bo proszę zwrócić uwagę jak i kiedy zmieniają sie aktorzy. Obejrzałam ten film raz, za mało. A skoro tak epatujemy symboliką filmu, to może by tak proces jego powstawania do tego dorzucić.
Polecam fragment wywiadu z Gilliamem:
"NEWSWEEK: Na końcu „Parnassusa” pojawia się plansza „Film Heatha Ledgera i przyjaciół”. Odtwórca głównej roli zmarł, nim skończyły się zdjęcia. Nie myślał pan o porzuceniu projektu?
TERRY GILLIAM: Oczywiście że tak. Ale na planie otaczam się zwykle ludźmi twórczymi i zbuntowanymi, którzy nikogo nie słuchają. Także mnie. Powiedzieli: „Daj spokój, Terry, skończymy ten film. Nie możemy odłożyć na półkę ostatniej roli Heatha”. Heath zdążył zagrać w niemal wszystkich realistycznych scenach. Pozostała nam do nakręcenia ta część obrazu, która dzieje się po drugiej stronie lustra, gdzie ludzie podążają ścieżkami fantazji. Dlatego postanowiłem zastąpić Heatha aż trzema ogromnie utalentowanymi aktorami"
z www.newsweek.pl
Niestety daremny trud, już na początku tego tematu zaproponowałam dziewczynie ten wywiad.
Szkoda wysiłku:(
Ale może jak ma fragment czarno na białym to może...
Pozdrawiam.
Wy dalej swoje:).Tyle pisania a Wy tylko zauwazyliscie to co napisalam na samym poczatku a mianowicie''po co bylo konczyc ten film''.
Napisalam tez pozniej ze dobrze juz dobrze,skonczyl film i koniec tematu.Tylko po cholere bral az 3 aktorow,rzekomych przyjaciol Ledgera;p.
Co do wywiadu naprawde wierzycie we wszytsko co przeczytacie?Zreszta co to zmienia? Ze powiedzial ze niby nie chce konczyc filmu, ale aktorzy chca?Poza tym co za smiech na sali, ze rzekomo Gilliam nie chcial konczyc filmu , a moze faktycznie nie chcial...Tylko ci aktorzy koniecznie chcieli sie popisac jak kochaja Ledgera...zaraz sie chyba wzrusze i lezke uronie;).
Rozumiem, że film ci się nie podobał, więc założyłaś wątek na forum na ten temat. Tylko po co w kilkunastu postach piszesz w kółko jedno i to samo kiedy tylko ktoś napisze, że się z tobą nie zgadza?
Prawie w każdym poście żalisz się, że ktoś ośmiela się w twoim własnym wątku wyrazić inną od twojej opinię - ale taka właśnie jest idea forum: posty i tematy zamieszcza się po to, żeby PODYSKUTOWAĆ, wymienić opinie, dlatego zakładając wątek powinnaś się liczyć z tym, że grono sympatyków filmu będzie polemizować z twoją opinią.
Jeżeli nie jesteś na tyle dojrzała, żeby zaakceptować fakt, że wiele osób może się nie zgadzać się z tym, co piszesz to po prostu zostaw swoje wrażenia dla siebie.
Jaki sens ma zaśmiecanie forum postami, w który cały czas piszesz to samo i każdemu tłumaczysz w kółko, dlaczego film ci się nie podobał. Takie posty NIC nowego nie wnoszą do dyskusji, to bezsensowne bicie piany.
Tego, co napisałaś w pierwszym poście nie ma sensu powtarzać w 30 kolejnych. Sprawiasz wrażenie, jakbyś próbowała każdemu kto docenił film wmówić, że się myli i że tobie się nie podobał, bo....
Tobie się nie podobał, ale na innych zrobił pozytywne wrażenie, nie potrafisz zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie?
Nie dziw się, że ktoś cię nazywa trollem - inteligentny, dojrzały człowiek umie zaakceptować opinie odmienne od swoich, potrafi też z klasą przyjąć krytykę - ty zamiast tego w nieskończoność powtarzasz jedno i to samo, nie potrafisz prowadzić racjonalnej rozmowy na argumenty, zachowujesz się jak zarozumiały, rozwydrzony bachor.
alez ja umiem zaakceptowac opinie inna od swojej, tylko wlasnie o to chodzi, ze inni nie pisali tego co sami sadza o filmie tylko czepiaja sie mojej sooby, zreszta Ty tez sie czepiasz mojej osoby, ze a to zle cos napisalam , ze a to sie powtarzam,. ze a to to a to tamto.Mam was juz dosyc:).Moze przeczytajcie wszytsko co tu jest napisane i to nie tylko moje posty i dopiero pozniej sie wypowiadajcie na temat filmu najlepiej a nie ludzi, ktorzy pisza w tym temacie i to obojetnie czy mnie czy kogos innego.
no popatrz, to spisek jakiś: wszyscy się na ciebie uwzięli!
Po prostu przykro się robi czytając twoje wypowiedzi, poziom tego co piszesz to DNO, wypisujesz totalne BZDURY, w dodatku ciągle się powtarzasz, stąd te uwagi. /gdyby na tym forum był moderator prawdziwego zdarzenia już dawno byłabyś zablokowana za spamowanie: czyli pisanie postów które nic nie wnoszą/
Ale ty nawet tego nie rozumiesz, więc jak miałabyś zrozumieć ambitniejsze kino? Lepiej zajmij się oglądaniem Dzienników Wampirów - to coś na twoim poziomie rozumowania.
Nie wiem, ile masz lat, ale życzę ci żebyś kiedyś dorosła psychicznie, bo obecnie reprezentujesz sobą poziom psychiczny nierozgarniętego małolata.
Póki co dyskusja z kimś takim jak ty to tylko strata czasu, dlatego żegnam.
kilka osob normalnie wypowiedzialo sie o FILMIE a nie o mnie.Wiec jesli nie masz nic powiedzenia o filmie to po co tu w ogole piszesz?Pisze przez to to samo, bo do osob takich jak Ty nic nie dociera,nie mam zamiaru sie znizac do Twojego poziomu i Cie obrazac ale powiem tylko popatrz tylko na siebie:).
Fakt ze jest tu kilka komentarzy takich samych i nic nie wnoszacych do tego tematu, ktory o ironio losu sama zalozylam, bo chcialam sie bronic przed atakami osob takich jak Ty.
Powtarzam jeszcze raz wroc sie dziewczyno i przeczytaj moje posty bo naprawde tam sa moje komentarze na temat tego filmu, a nie tylko klotnie z osobami, ktore nic nie rozumieja i nie umieja normlanie rozmawiac:/
''niestety, tego umysłowego betonu nic nie ruszy...''<---- to napisalas o sobie:D
a co do filmu ''pamietniki wampirow' to pewnie sama ogladasz:D albo co gorsza ten kiczowaty zmierzch:D.No ale nawet nie chcesz sie pochwalic jaki masz gust filmowy:D, wiec nie mam pytan;p
Uważam, że film w rzeczywistości nie niesie jakiegoś szczególnego przekazu, ale tez nie jest kompletnym gniotem. Ma swój klimat i dobrych aktórów, którzy wyciągneli trochę ten film. Obsada znana to nie jest dla mnie równoznaczne z tym iż film musi byc świetny. Jest dobry ale nie przesadzajmy. Akcja coż coś się dzieje ale nie dokońca mam przekonanie, iż ten film w ostateczności tak miał wyglądać. Miło zaskoczyła mnie gra Heatha Legera. Całość utrzymana dość estetycznie.
Podoba mi się pomysł takiej życiowej bajki, która nie jest tak dokońca fantastyką w tym przypadku.
myślałaś, że mnie sprowokujesz, trollu? zdaje się, że sama oceniłaś ten kiczowaty zmierzch na 7, a serial o wampirach na 10? oczywiście teraz wszystko wykasowałaś, ale można o tym przeczytać w tym wątku, więc jak widzisz nie jesteś taka cwana jak ci się wydaje :)
Jesteś upierdliwym, głupim smarkaczem, świadczy o tym poziom twojej argumentacji - twoje posty to jeden wielki bezsensowny i nielogiczny bełkot - każdy, kto czyta to forum o tym wie.
zaraz mi odpiszesz w stylu "a wcale że nie bo ty" - weź sobie daj spokój, taki argument to może 5- latek sforumłować. Kompromitujesz się, a najśmieszniejsze jest to, że sama tego nie widzisz :)
ocenilam tak te filmy, bo zmierzch jak na film o wampirach jest dobry.A nic nie pisalam ze pamietniki wampirow sa zle.Jest to jeden z lepszych seriali jaki ostatnio obejrzalam, wiec w swoim gatunku zasluguje na 10.Nic nie usuwalam.W zakladce ''filmy'' mozna zobaczyc tylko jedna strone, wiec pomysl zanim cos napiszesz.Poza tym nie wiem jak moglam usunac ocene z danego filmu?:).
miałam się nie wypowiadać, ale kurczę, im dłużej to czytałam tym większa była moja złość.
Okej, nie podoba Ci się film, rozumiem. Ale nie możesz napisać, że to jest badziew, bo to jest Twoje zdanie, a pisząc tak, moim zdaniem obrażasz fanów tego filmu.
Poza tym piszesz, że film dla kasy jest zrobiony. Każdy film jest taki, chociaż według mnie, ten film jest mało komercyjny, oczywiscie to jest tylko MOJE ZDANIE.
Film mnie zauroczył, ale nie tylko. Film jest wartościowy, pokazuje dobro i zło, to, że należy być hmm.. "czystym" umysłowo, że tak powiem.. pokazał konsekwencje złych decyzji, chciwości.
Przemiany Tonego też bardzo fajne, powtarzam - moim zdaniem.
No i jeszcze... nie potrafisz przyjąć krytyki, tyle Ci powiem.
takie rozmowy "jesteś głupi, -nie bo ty..", szkoda słów.. -.-
Po tej włąsnie konkretnej "dyskusji" zaczynam akceptować akceptować stwierdzenie "nie, bo tak sobie...". Dlaczego? Dlatego, że zauważyłem coś gorszego od tego. Dlaczego duża masa chodzi do kina na filmy o których nic nie wie? Czy tak łatwo jest dać się nabrać reklamie? kilka słów, że film będzie hitem roku i wszyscy spodziewają się nie wiadomo czego. Może lepiej byłoby poczytać samemu o filmie i jego reżyserze? Moim zdaniem film jest trochę offowy, a takim reklama nie jest potrzebna. Takie filmy bronią się same i zawsze mają grono swoich fanów.
nie umiem przyjac krytyki,jakiej krytyki?To mi sie ten film nie podoba i to ja go krytykuje a ludzie, ktorzy to czytaja sie na mnie zloszcza.Powtarzam wam ludzie, nie tylko mi sie ten film nie podobal ale tez wielu innym osobom, wiec moze zastanowcie sie czemu po mnie jedziecie.Sami nie potraficie zaakceptowac faktu ze komus ten film sie nie podoba.Niby piszecie ''dobra ok, nie podoba Ci sie trudno'' a pozniej piszecie ze jestem pustak, beton,glupek itp. tylko przez to ze wdalam sie z wami w ta bezsenswona dyskusje.Ktos napisal wczesniej ze widze same zle rzeczy w tym filmie i nic mi sie nie podoba wiec co mam wiecej pisac?Jak plusow nie ma.Ostatnio ogladalam kinomaniaka na tv4 i tam prowadzacy zjechal film ''ciacho' i tez zadnych plusow nie podal.Moze jedynie to ze gra Karolaka i Kota byla dobra.Juz teraz naprawde zegan was ludzie, bo ta dyskusja sprowadza sie do poziomu przedszkolakow typu''zobacz jaka mama kupila mi ladna sukienke'' na to inna dziewczynka odpowiada''etam mi sie nie poodba..'' i jest placz tej pierwszej;).Papa robaczki;)
szkoda, że jesteś na tyle nierozgarnięta, żeby zrozumieć, że to ty sprowadzasz tę dyskusję na poziom rozwrzeszczanego dzieciaka :D
niemniej też uważam, że powinnaś w końcu przestać się kompromitować. To chyba jedyna sensowna rzecz, którą napisałaś w tym całym wątku.
ale wmawiasz innym, że film jest zły bo Tobie się nie podobał. ciągle piszesz jedno i to samo "film nie jest dobry bo mi się nie podobał" i to Ty krytykujesz wszystkich, którzy twierdzą inaczej.
i właśnie Ty sprowadzasz dyskusję do poziomu dziecka z przedszkola.
Ale i tak zaraz mnie zjedziesz i zrobisz z siebie biedną ofiarę foum. ojej, jakie to smutne. Lepiej już nie kompromituj się bardziej.