Po obejrzeniu muszę powiedzieć, że film jest naprawdę dobry:
+ doskonale odwzorowane maszyny, świetne efekty mechaniki
+ sztuczka z podwoziem była faktycznie wykorzystywana, choć częściej przez pilotów Bf109 - delikatniejsza goleń
+ animacja jest na bardzo wysokim poziomie
+ ciekawa estetyka
+ symbioza z muzyką, w pewnym momencie, staje się wręcz teledyskiem
+ może trochę naiwnie, ale przesłanie przekazuje, jeśli ktoś nie potrzebuje 10mln^3 krwi na ekranie, to porcję emocji też dostanie
- niby brak w tym złożonej fabuły, ale w porównaniu np. ze "Sztuką latania", Bagińskiego, to to jest Bergman
Ostatecznie: 8/10
"Sztuką spadania" raczej :)
To Bergmana bym tego nie porównywał. To stanowcza przesada. Nenow kilka razy w różnych wywiadach przyznał, że chciał zrobić animacje dla samej animacji. Chciał przekazać emocje, ale nie ubierać tego w wymyślne metafory i nie tworzyć wybujałych przesłań. Obraz dla czystej rozrywki widza. Napisał to bodajże również w opisie ^^ I to mu świetnie wyszło. A muzyka jest po prostu niesamowita... Ponoć piosenka ma również pojawić się niezależnie. Tak czy inaczej od momentu kiedy pierwszy raz zobaczyłem i usłyszałem na Polconie w Poznaniu, nie mogę się doczekać, kiedy będzie można kupić na DVD.
"+ doskonale odwzorowane maszyny, świetne efekty mechaniki"
Nie koniecznie, ale źle nie było.
Walka też nie była całkiem realna, ale to miał być bardziej symboliczny film i w tym kontekście się udał. Doskonała dynamika i dobra muzyka. Jak na mój gust, to w krótkim metrażu mistrzostwo.