podobno lepszego muzyka niż reżysera (sic!) tak słyszałem. Tylko K. Krauze ostatnio jestem zauroczony jego twórczością
Zanussi robi filmy dla ludzi myślących. Według mnie jego filmy są znakomite. Zazwyczaj są to cięzkie dramaty, które trzeba z uwagą obejrzeć. Zanussi jest jednym z najlepszych reżyserów w Polsce, więc twoje stwierdzenie w temacie "Pewnie kicha - jak zwykle w wypadku Zanussiego" jest wysoce nie na mniejscu i świadczy o twojej niskiej wiedzy filmowej.
kolego - zanussi to człowiek którego choryzonty myślowe pojmuje chyba tylko on sam - niestety. Jego obraz świata widziany oczyma fanatycznego katolika - moralizowanie na każdym kroku niestety bliższe jest wystąpieniom Ligi Posła Romana niźli artysty najwyższych lotów. W poprzednim ustroju było to akceptowalne - inne były problemy przez co logika tego reżysera z bożej łaski (za przeproszeniem) odchodziła na dalszy plan, ważniejszy był przekaz i opis tego co widac na wierzchu - wydarzeń opisywanych w jego filmach. Dziś te filmy pokochać może osoba pokroju Zanussiego, nie twierdze, że nie. Ale tych osób z roku na rok jest co raz mniej - na szczęście.
P.S. A twoje -jeden z najlepszych reżyserów w Polsce- troche mnie śmieszy - całe to pokolenie jakoś nie potrafi się odnaleść w dzisiejszej Polsce i albo powstają kolejne "Panowie Tadeuszowie" niewnoszący niczego do dorobku kultury filmowej w naszym pięknym kraju albo np. "Persona non qrata" który to film obawiam się przyciągnie do kin tych których przyciągnie ale tak naprawdę szybko o nim zapomnimy!!! pomyśl co stało się m.in z Bugajskim (pamiętne "Przesłuchanie") Wajdą... Całe szczęście że w europie coraz więcej do powiedzenia ma młode pokolenie prawdziwych artystów
"fanatycznego katolika"
Okey zostawmy prymitywne stwierdzenie jakoby pan Zanussi był fanatykiem... bo tu nie ma czego komentować... tak samo jak wrzucanie go do jednego worka z LPR - to po prostu idioctwo i nie ma sensu się do tego w ogole ustosunkowywać
ale za to mam takie pytanie: czy wg ciebie dobry rezyser nie moze byc juz katolikiem!?
kochany o rydzyk, czy jak mu tam zapewne nie rozumie filmów Zanussiego. Są dla niego za trudne. No cóż, jak już wcześniej pisałem reżyser ten robi filmy dla ludzi myślących, a nawet, jak kiedyś powiedział pewien dziennikarz, dla intelektualistów, co jest lekką przesadą, ale nie zmienia to faktu, że na filmach Zanussiego należało by używać mózgu i nie wychodzić co chwilę do toalety na siusiu, czy do kuchni, by zrobić sobie kolejną szklankę herbaty.
To że ktoś jest wierzący i o tym mówi publicznie nie oznacza fanatyzmu, równie dobrze ja bym teraz mógł powiedzieć, że jesteś fanatycznym ateistą, co by było bzdurą podobnie jak twoje stwierdzenie "fanatyczny katolik".
PS. Ilość filmów w zakładce "ulubione" jest imponująca :/