Wizualnie świetny. Piękne długie ujęcia ze statycznej kamery. Właściwie to wystarcza, by zapewnić przyjemność oglądania przez cały seans. Bo fabularnie to raczej opowieść o "życiu", czyli o niczym konkretnym. Dla mnie film nie porusza żadnych głębokich tematów, o czym można przeczytać w komentarzach.
W sumie to wolę...
Pewnego razu w Anatolii powinien zakończyć się morałem, jak to w bajkach „Pewnego razu...” bywa. I być może kończy się, choć morał nie jest podany na tacy, tylko trzeba go sobie samemu wyciągnąć. A jest to zadanie trudne, ponieważ droga dochodzenia do morału jest niezwykle długa i nużąca. Trzeba mieć motywację dotarcia...
więcejpolecam skandynawski "Bagno" http://www.filmweb.pl/film/Bagno-2006-354431 ,trochę podobna tematyka, może wizualnie minimalnie gorszy, ale według mnie ma ciut lepszą fabułę, na pewno identyczny sposób przekazywania filozoficznych prawd życiowych, w każdym bądź razie od razu miałem skojarzenie z tym filmem i porównanie....
więcejŻe filmu z GŁÓWNEGO KONKURSU W CANNES nei mogę obejrzeć w kinach 2 tygodnie po pr. Nawet w muranowie!!!
Spodziewałem się,że będzie to nużący monotonny film, którego łatwo nie będzie się oglądać.
I muszę przyznać ,że trochę się zaskoczyłem.
Co prawda wszystko toczyło się powoli, jednak film posiadał w sobie coś co sprawiło,że 2,5
godziny spędziłem bez większych problemów oglądając film z zaciekawieniem.
Bardzo ładne...
jeśli ktoś widział kino irańskie w wykonaniu Kiarostamiego nie pozostanie obojętny wobec
tego filmu. widać ogromną inspirację, od samego początku do samego końca. uwielbiam
takie kino, uwielbiam ten rodzaj fabuły uwielbiam kinematografie trzeciego świata. kino dla
ludzi myślących. polecam
Że filmu z GŁÓWNEGO KONKURSU W CANNES nei mogę obejrzeć w kinach 2 tygodnie po pr. Nawet w muranowie!!!
Zgodzę się, że to jest film nierówny. Pierwsza połowa może być męcząca i rzeczywiście wymaga cierpliwości. Druga połowa jest bardziej dynamiczna. Ale jedno zapada w pamięć- zdjęcia. i choćby dla nich warto ten film obejrzeć. I to w kinie, bo nie wyobrażam sobie oglądania go na małym ekranie.
Film został nagrodzony ex-aequo z Chłopcem na rowerze Grand Prix na ubiegłorocznym Cannes. Brakuje tego na stronie filmu przy przyznanych nagrodach.
jak dla mnie nuuuuda, i sooorry ale dla krajobrazów (głównie w nocy), i relacji międzyludzkich (paranoja w poszukiwaniu zwłok, trochę jak w polskiej milicji za komuny :), uważam że nie warto poświęcać wieczoru dla tego filmu.
dla mnie - 2/10
Wreszcie coś odmiennego od standardowych produkcji - bardzo ciekawy sposób narracji,
świetnie wplecione, pozornie nic nie znaczące wątki poboczne, unikalny klimat przy
jednoczesnym braku wiodącej ścieżki dźwiękowej, oszczędna lecz bardzo swobodna gra
aktorów, genialne pokazanie skrajnych niemal emocji i uczuć...
Pierwsza część filmu zachwyciła mnie swoją niezwykłą atmosferą, doskonałym zgraniem scenerii i warstwy emocjonalnej. Większe znacznie odgrywają tu drobne czynności, gesty, strzępki rozmów, niż wydarzenia będące motorem "akcji".
Wyważone, delikatne napięcie między bohaterami, świetnie sportretowane postaci. Niektóre ze...
urzekła mnie ta prosta historia, która wciąga a zarazem usypia (w dobry tego słowa znaczeniu?), polecam ten film, dziwne odczucia, dziwnie się czuje, chyba nic nie czuje.Nic.
Jestem gdzieś tuż za połową filmu i powiedzcie mi czy jest sens go dalej oglądać? Zasnąłem już
kilka razy. Nuży bardzo :/ Tu się dosłownie nic nie dzieje. Wiem, że nie chodzi bezpośrednio
o intrygę a bardziej relacje interpersonalne, ale nawet w nich nie widzę nic ciekawego.
Jeszcze te przedłużające się w...