no przeciez powiedzieli na koncu ze to nie jest nagrywane na zywo prawda ?? :) wiec on w tym sejfie siedzial od przynajmniej tych 2 godzin przez ktore oni wszyscy przebywali w tym baraku :)

Zwróc uwage że ona cały czas trzymała się blisko syna. Tak więc wcześniej Daniel (Syn) trafił do Jigiego. Ten zamknoł go z innymi, których łączyłą postać policjanta, który spreparował dowody, aby trafili do więzienia. Zamknoł ale nie pozostawił bez opieki. Amanda cały czas, powiedzmy go chroniła. Po zabiciu Xaviera (Macho) ogłuszyła go czymś i zaniosła do "Przywódcy" a ten przygotował wstępną rozgrywke dla Policjanta. (Zamknoł go w sejfie z powietrzem). Jeśli policjant przestrzegał by zasad czyli cały czas rozmawiał z Jiggim nic złego by go niespotkało, a po 2 godzinach znalazł by syna. Szkoda mi tylko tych osób które zgineły. W szczególności tej, która zatrzasłą sobie ręce w szklanym pudełku.

jak można tego nie zrozumieć....faktycznie film był troche zakrecony ale na koncu było wszystko wyjaśnione-jednego tylko nie jestem pewien czy ten "człowiek układanka" żyje w tym aucie czy kipnął ?

układanka nie żyje (zginął w aucie-tak mi sie wydaje ) był mocno pobity+rak. ale następczyni jest wiec nastepne czesci bedą :)

a moim zdaniem zyje. zauwazcie , jak sie usmiecha w ostatniej scenie , gdy kamera sie oddala . ciezko to dostrzec , ale ja zauwazam usmiech Jigsawa . ciekawe... :)

właśnie
mi też sie wydawało, że on się uśmiecha
Jinsaw nie umarł - takie jest moje zdanie

dobra,może żyje - przeżyje pobicie,ale co z rakiem?

Mi to sie wydaje ze on umarł.A wszystko przekazął swojej uczennicy , która bedzie jeszcze bardziej bezwzgledna niz on. I mam nadzieje ze bedzie 3 czesc :) Pozdro

Moim skromnym zdaniem Jigsaw NIE umarł jak sporo ludzi zauważyło(w tym ja:] ) John wyraźnie się uśmiecha na koniec.Myśle,że 3 część nas zaskoczy(mam nadzieję)

on żyje (na koncu sie usmiechał na 100%) a ona powiedziała ze po jego śmierci ona bedzie kontynuowac to bo myślała ze policjant go zabił
P.S czego raka ma Jigsaw ?

Mi też się wydaje że koleś żyje!! też zauważyłam ten uśmieszek!! Ten film trzeba oglądać uważnie!! Co do zamknięcia młodego w sejfie to w końcu film w komputerach był nagrany wcześniej i puszczany gdyby ojciec nie był tak wybuchowy i przesiedział te 2 godziny mielibyśmy Happy End (tyle że pewnie 3-ciej części by nie było a tak mam nadzieję, że ukarze się 3cia).... Ale chyba nikt by nie wytrzymał 2 godzin w wiedzy, że po upływie tego czasu jego dziecko może zginąć!! No ale "człowiek układanka" w końcu lubi "bawić się" z ludźmi ich kosztem!!

Haha happy end to raczej nie do końca ,bo Ci ludzie tak ,czy tak zgineli :) Happy może i by był ,ale dla niego :D

John zyl w ostatniej scenie filmu (gdy kamera oddala sie od vana), faktycznie usmiechnal sie, ale nikt nie pomyslal chyba o tym, iz byl to usmiech umierajacego, po prostu usmiechnal sie i zmarl cieszac sie zarazem z faktu, ze pozostawil swoj spadek uczennicy, ktora teraz bedzie siac zgroze. juz sie nie moge doczekac 3 czesci :)

Nie byłbym do końca taki pewien,ze to był uśmiech umierającego...Dowiemy się tego dopiero kiedy podadzą obsadę 3 części:D tak w ogóle to by już nie było to samo bez Pilnika to by już nie było to.

nie myślcie tyle, bo dostaniecie bąbli na mózgu. film jest fajny, ale nic specjalnego, tak na 7/10.

Zauważcie, że dziadek Zagadka, sam próbował popełnic samobójstwo an wiele sposobów, nie udało mu się - więc, takie pobicie miało by coś zmienić ?:)

A propo zakończenia, odniosłem wrażenie, że zostało wymyślone w ciagu 5 minut. Bardzo mocno naciągane, jak niestety cały film w porównaniu do poprzedniego.

Cube w wersji bez sf.

Bardzo słuszna uwaga na która sam nie wpadłem. Cube w wydaniu NIE sf. ;-) Film jest jednak świetny a najlepsze ze blikso nawiązywał do 1 częsci (łazienka w ostatnich scenach) i do tego od razu podbudował sobie scenariusz 3 częsci (zamnięcie gliny w łaźni). Dobry film, a co do uśmieszku MARTWEGO Jigsawa w vanie to..jest on MARTWY!! Czekam na 3 część!
P.S. pragnąłbym zauważyć, że ten Macho był niedość że paknięty to jeszcze odważny. Wszędzie się wciskał pierwszy (oczywiście oprócz pieca i dołu ze strzykawkami). Spoko kolo, tylko egoista!!!! AZ strach.... heh! pozdro.....

ja pierdziele....

Wystarczy wpisac w wyszukiwarce filmwebu "Saw III" i macie w obsadzie tego samego goscie, wiec chyba jasne, ze przezyl.

co do zakończenia to wyjaśnili już inni...... ja przychylam się do zdania że Jigsaw jednak nie żyje i nie będzie go w ewentualnej 3 części. W każdym bądź razie mimo iż moim zdaniem Piła 2 nie trzymala tak w napięciu jak "jedynka", to jednak i tak mnie zaskoczyła końcówka. I jeżeli w 3 podobnie na koniec jakiś tego typu zwrot akcji to czekam i na pewno obejrzę. Ale jakoś bez postaci Jigsaw'a to jednak nie będzie to. Wiecie, najlepsze z jego "śmiercią" jest to, że nawet jeżeli w zamysłach reżysera umarł jako postać, to przy scenariuszu do "Piły 3" biorąc pod uwagę, iż wielu zgodzi się, że by im brakowało go w kolejnej kontynuacji, to tym razem Jigsaw nie wstanie sam z "martwych" jak w jedynce, a wskrzeszony zostanie na potrzeby produkcji żeby zadowolić widzów. A na taki wariant jak widzę nikt nie zwrócił uwagi..??? Więc kłótnie czy się uśmiechał czy nie i z jakiej przyczyny nie na wiele nam sie zdadzą.... Wszystko w rękach filmowców. Pozdrawiam!!!!

mi się wydaje że Jigsaw umarł. a ten uśmiech to jak ktoś napisał w innym wątku to uśmiech "spełnienia". Jigsaw czuł się spełniony i weidział, że może spokojnie umrzeć ponieważ Amanda przejmie jego "pracę"

a jak myślicie detektyw Eric w 3 cześci bedzie nadal żywy, ktoś go uratuje? czy może umrze w tym "zasyfionym" kibelku i film już nie będzie o nim tylko o jakieś innej osobie? ja sądze że przeżyje i reżyseria coś wykombinuje.

Ja myślę, że prawdopodobnie detektywa spotka taki sam los jak bohaterów pierwszej części. Chciaż kto tam wie... po tym filmie można wszystkiego się spodziewać :).

Ja się także zastanawiam nad losem policjanta. Czy to kolejna jakiaś gra będzie czy umrze.
A Jigsaw zginął, to chyba nie ulega wątpliwości, skoro jak siedział u siebie w "domu" to musiał mieć aparature podłączoną żeby żyć.

no, a pozatym jak juz sie tam doczepiacie tego jego uśmiechu, to myśle ze on sie usmiechał tylko dla tego że wiedział że policjanta tam czeka niezła jadka , może smierć i cieszy sie że wygrał te gre, chodź może sie okazać że jednak przegra ale to w 3 cześć hyh

Wydaje mi się, że w filmie jest mała nieścisłość.
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale w 1 części ten pokój znajdował się w opuszczonej oczyszczalni ścieków.. jakim cudem "przeniósł" się do piwnicy jakiegoś domu ??

Ja mysle, że w 3 części tym "wielkim zaskoczeniem" będzie właśnie to, że Jigsaw żyje. Przez cały film będą nam wmawiać, że John zszedł (policja nie będzie go już szukać) Amanda przejmie jego rolę, a na koniec filmu Jigsaw wyjdzie z ukrycia aby powiedzieć tym swoim zajebistym głosem : "GAME OVER"

Przecież policja przestanie go szukać dopiero kiedy będzie miała jego zidentyfikowane zwłoki, będą go szukać jak cholera bo on może ich doprowadzić do kumpla-gliniarza Erica. Ja bym chciała żeby Eric przeżył, bo żal mi Daniela, przez walniętego starucha przeżył koszmar i jeszcze ma stracić ojca... Jestem ciekawa co z jego matką, bo trochę to dziwne było, że nie zadzwoniła ona do męża-policjanta kiedy chłopak zniknął... No, a Eric powinien chyba do niej zadzwonić żeby się dowiedzieć czy coś widziała...? Chyba, że Obi ją zabił:D
A swoj drogą jeśli TYLKO Obi pracował dla Johna i uprowadzał to te porwania musiały być rozłożone w czasie... Chyba, że był ktoś jeszcze, ale nie sądzę żeby John chciał angażować wiele osób. Uwięzienie Obiego było też zatarciem śladów jak mniemam. A z Amandy naprawde silna baba jest, bo to ona musiała zaciągnąć Obiego (reszte też?) do pokoju, i później Daniela do Johna.

Obiego? Do jakiego pokoju musiała zaciągnąć Obiego? Nie rozumiem.

Aaaa... chyba już kapuję. Do pokoju w którym wszyscy się obudzili. Już nie wyjaśniaj. Pozdrawiam.

Apropo Jigsawa to on żyje,macie tu troche info na temet trzeciej części.
W kolejnej odsłonie morderczą grą kieruje, znana z poprzednich części, Amanda. Naprzeciw niej stanie pani doktor, Lynn Denlon, nie zdając sobie sprawy, iż jest tylko jednym z elementów misternie skonstruowanej układanki. Pewnej nocy zostaje ona porwana i zawieziona do opuszczonego magazynu, w którym poznaje nikogo innego jak pana Układankę we własnej osobie. Jest on jednak na granicy życia i śmierci, przykuty bezradnie do łózka. Zadanie Lynn polega na utrzymaniu go przy życiu jak najdłużej, dopóki kolejny pionek na szachownicy, Jeff, nie ukończy swojej części gry. Losy Jeffa i Lynn przetną się w najmniej oczekiwanym momencie.

sa dwa wejścia do łazienki jeden przez drabinke a drgi przez korytarz w którym zginął czarny glina z I cześci

Ne ma dwóch wyjść!. Obczaj sobie scene z Policjantemz Saw 1 i to było zdecydowanie jeszcze przed wejściem do budynku.