niestety druga część była wtórna aż do bólu, wyraźny brak pomysłów i próba sprzedania tego samego w lekko odmienionej formie. Absolutnym pudłem było podłączenie fabuły tak wyraźnie do pierwszej części, więcej krwii więcej trupów, a wszystkie motywy psyhologiczne winy, kary, kryzysów decyzyjnych i relacji między bohaterami słabo ze sobą powiązane. Jedynka zdołała mnie poruszyć, dwójke oglądałem już raczej obojętnie. Szkoda bo z tego tematu możnabyło jeszcze troche świeżości wycisnąć.