No własnie, Panowie już ze sobą współpracowli czyli znają swój styl. Mi Szyc marszałka przypomina, więc myslę że nie będzie tak źle jak wszyscy prorokuja.

Też tak uważam. Szyc wcielał się już w najróżniejsze rolę i doskonale wie jak swój zawód wykonywać. Ta burza wokół głownego bohatera pokazuję, jak bardzo jestesmy przwywiązani do postaci historycznych, fajnie że film nam ją przybliży.

Wydaje mi się, że film warty uwagi z racji samej tematyki, ale także stąd, że ludzie stojący po obu stronach kamery to ludzie znający się na robocie. Widziałam kilka materiałów promocyjnych na facebooku i myślę, że to może być bardzo dobry film historyczny.

Trudno mi się zgodzić, chyba że chcemy dowiedzieć się co robił przed wybuchem I wojny światowej, w jaki sposób starał się doprowadzić do odzyskania niepodległości przez Polskę

a ja myslę, ze to bedzie kolejny szrot.

każdy reżyser ma swoją wizję i to jego rola, aby tak przestawić historię, żeby była ciekawa dla odbiorcy. przed seansem obawiałem się o odtwórcę głównej roli.jak się okazało Szyc pokazał, że jest dobrym aktorem i pod tym kątem nie można mu niczego zarzucić.

W tym filmie, na pewno nie ma o co się przyczepić do gry Szyca. Przedstawił postać Piłsudskiego znakomicie.