Zastanawiałem się czy iść na Piłsudskiego czy na Politykę. Wybrałem to pierwsze i żałuję.
Co prawda Szyc dał radę, ale sam film jest niesamowicie nudny. Jeśli ktoś liczy na zobaczenie Marszałka w okresie wojny polsko- sowieckiej to się mocno zawiedzie. Film kończy się w listopadzie 1918 roku ...
Co zapamiętam z filmu? Nie wielkiego wodza, a maniaka dążącego do niepodległej Polski, który jako szef grupy terrorystycznej siał grozę wśród carskich żołnierzy mordując przy tym małe dzieci...
Strasznie zmarnowany materiał historyczny...
Nie polecam!