Z żadnym z bohaterów nie nawiązałem emocjonalnej więzi, wszyscy sa jednakowo średnio odegrani. Jackson się nie wysila, reszta też się nie wysila specjalnie chociaż na ich twarzach rysuje się autentyczne zaangazowanie w akcję ... to nie jest to "ten" kaliber aktorów po prostu ( poza Samuelem rzecz jasna ). Są dwie, trzy dobre i zaskakujące sceny ale poza tym scenarzyści nie uraczyli mnie ani ciekawymi dialogami ani ciekawymi interakcjami między bohaterami. Efekty komputerowe niezłe ( mamy rok 1999 a tutaj budżetu na miarę Matrixa nie ma ), sceny katastroficzne też jakoś się bronią. Irytujące żarciki na końcu i kuriozalna decyzja jednaj z bohaterek na końcu filmu dopełniają ogólnego wrażenia że to nie jest film w moim guście chociaż gatunek jak najbardziej