PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1317}

Pieskie popołudnie

Dog Day Afternoon
7,7 46 187
ocen
7,7 10 1 46187
8,2 34
oceny krytyków
Pieskie popołudnie
powrót do forum filmu Pieskie popołudnie

'Dobry zły Al' - No coz, to nie wystarczy! Sam Al nie zalatwi sprawy, o czym mozna sie bylo przekonac i w nowszych produkcjach ('Zawodowcy') z jego udzialem...
Zachecony dobrymi recenzjami, obsada i rezyserem postanowilem zaatakowac klasyka, a, ze przy okazji trafila sie odswiezona wersja BluRay, to emocje powinny byc jak najpozytywniejsze.
Ale nie byly, z kazda minuta film rozczarowuje bardziej...
Scenariusz jest co najmniej smieszny, a zerkajac na opis 'Dramat, Thriller' nijak nie pasuja do tego filmu. Bo gdzie tu jakies trzymajace w napieciu akcje, jesli to thriller? Dramatycznych scen tez nam poskapili, chyba jedna z najdramatyczniejszych byla scena wrzucania za rece i nogi do skarbca kasjerki uskarzajacej sie na brak powietrza. Parodia!
Do tego troche scen z kasjerka, ktora praktykuje salutowanie bronia napastnika (sic!)
Jesli dodamy jeszcze inne sceny z uczynnym kierownikiem banku, nieporadnym grubaskiem, ktory negocjowania uczyl sie od przedszkolakow wymuszajacych na rodzicach cukierka oraz tysiacem policjantow na metr kwadratowy, wyjdzie nam totalne dno.
Ale coz to takiego? Ten film ma ocene powyzej 8! Same dobre komentarze! Moge sie laskawie dowiedziec za co? Za to, iz to klasyk? Ze wielki Al gra amatora, dla ktorego napad na bank jest zachcianka bez powodu?
Moze nie przypadl mi do gustu kunszt rezysera, bo 'Serpico' dla mnie bylo rownie niezrozumiala produkcja...
Cenie Al'a Pacino, uwielbiam filmy z nim. Lubie kino lat '70, jego surowosc, naturalnosc, wszystko bez owijania w bawelne, upiekszania, prawdziwe zycie.
Ale nikt nie wmowi mi, ze banda zakladnikow powinna wchodzic na glowe napastnikom, a gapie na ulicy rzucac sie na rozsypywane przez napastnika-gwiazdora (rozrzutny byl z tym napiwkiem za pizze ;) bankowe pieniadze.
Nie przekonaja mnie juz teksty o klasyku, moralitety o raku, hold Attice i rola Al'a Pacino, bo to za malo, by uznac film genialnym... Niestety, moze to juz nie te czasy, nie te problemy i nie to kino...

ocenił(a) film na 9
st4lk3r

Polecam zajrzeć do innych tematów, gdzie ktoś jasno i klarownie wyjaśnił na czym ten film polega, Ty jak widać kompletnie nic z tego filmu nie zrozumiałeś. I to przykre, że nikomu nie chciało się wcześniej Cie uświadomić.

ocenił(a) film na 9
sierzantpieprz

To nie jest przykre tylko bardzo dobre , po co odpowiadać na takie idiotyzmy ? Myślisz, że autor tego posta dałby się przekonać? Odpowiadam: nie, nie dałby się przekonać.

ocenił(a) film na 6
st4lk3r

Nie był to zły film, ale nie był też tak dobry, jak miał być...
Prawda jest taka, że nie należę do fanów kina amerykańskiego z tamtego okresu - lata 40., 50. i 60. zdecydowanie bardziej mi podchodzą i nie podniecam się ani tandetnym "Człowiekiem z blizną", ani nieco lepszym, ale też nierewelacyjnym filmem Scorsese pt. "Chłopcy z ferajny".
Zobaczyliśmy tutaj ciekawą, dobrze zagraną rolę Ala Pacino, ale w scenariuszu nie było nic co mogło by mnie przyciągnąć. Owszem, każdy "romans" z psychologią w Hollywood jest warty odnotowania i pochwalenia, ale życie głównego bohatera było nazbyt pogmatwana, ciężko strawne, a sama otoczka wokół niego niezbyt wiarygodna. Zachowanie otaczających go zakładników i policjantów było zupełnie irracjonalne...
Zdecydowanie lepiej zrobiłoby też temu filmowi skupienie się tylko wyłącznie na Sonnym, bez wątków pobocznych i przenoszenia akcji do domu rodzinnego, czy salonu fryzjerskiego, gdzie urzędowali mundurowi.
A więc - nieco się zawiodłem, nie był to seans całkiem przyjemny, nie jestem zachwycony tym filmem - po twórcy genialnych "Dwunastu gniewnych ludzi" spodziewałem się czegoś lepszego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones