Gdyby ktoś tu przypadkiem zbłądził - warto. Ten film nie jest może znany, ale naprawdę godny zobaczenia. Chociaż zaczyna się, jakby miało być komedią, szybko widzimy, że te absurdalne wydarzenia są w istocie tragiczne. Niesamowita, duszna atmosfera i świetna (jak zwykle) gra Ala Pacino. u mnie 7/10. Byłoby 8, ale czegoś tam brakuje, tylko nie wiem, czego. Prawdziwy scenariusz ze zwrotami akcji jak w najlepszych thrillerach. Mocny argument dla tych, co uwazaja, ze wszystkie filmy na faktach są płytkie. Powalające aktorstwo, realizm, mądrość opartą na faktach, wyjątkowa hermetyczna atmosfera - wszystko zawarte w konwencji na pół dramatu na pół thrillera. Ale nadal wszystko jest to błyskotliwe wykonanie, czyli reżyseria Sidneya Lumeta. To juz kolejny jego film, który miałam przyjemność oglądac i muszę przyznać, że Lumet jest niezrównany w inscenizacji, prowadzeniu aktorów, budowaniu nerwowej atmosfery a przede wszystkim w ciekawej, wartkiej i pełnej zwrotów narracji. Polecam także inne arcydzieło jak " 12 gniewnych ".