Sam mistrz twierdzi, że to najlepsza kreacja jaką stworzył.
Dokładnie! P'Al, na początku lat"dwutysięcznych" stwierdził, że najmocniejszą robotą, było kreowanie Tonego Montany i tego się trzyma, być może przed tą rolą, mówił tak o roli w genialnym "Pieskim..."
Dobrze słyszałeś ;) Nawet Al w swojej książce pisze:"..To chyba najbardziej lubiany film, jaki w życiu nakręciłem, chociaż ludzie inaczej na niego reagowali. Zapewne niektórzy uważają go za porażkę, ale to nieprawda. W tym filmie jest po prostu duża dawka kina. On coś we mnie zmienił."
W kolejnej części wywiadu Lawrence Grobel pyta sie Ala:'Gdybyś miał umieścić pięć ze swoich filmów w kapsule czasu, które byś wybrał?"
"[...] Tak od razu mogę wymienić pierwszych dwóch Ojców Chrzestnych, Człowieka z Blizną, Serpico, Sposób na Szekspira...to chyba tyle."
"Ciekawe, że wolisz Serpico od Pieskiego Popołudnia?"
"Tak."
"Ja był wybrał 'Pieskie Popołudnie"
"No cóż, Pieskie Popołudnie zostało nakręcone w czasach, gdy telewizja była młoda>Wczesne lata pościgów samochodowych.Scena, w której dostawca pizzy odwrócił się do kamer i oznajmił"Jestem gwiazdą!", była pierwszym sygnałem relacji telewizji z resztą świata. To był pierwszy przebłysk reality show."
Narazie=)
noo ta scena z wyciąganiem gnata jest naprawdę niesamowita, genialna. taka po prostu, jakby zrobił to człowiek, który jest przestraszony, stremowany przed całym tym napadem. jednocześnie jak widzę tą scenę, to wybucham śmiechem
Faktycznie, również przewijałem sobie kilka razy ten moment. Tyle że najpierw sznurka nie było a kolejnym ujęciu już mu się tam gdzieś zawinął, a już myślałem że to z przypadku i tak już zostawiono. Ale to i tak nie umniejsza uroku tej scenie.