PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1317}

Pieskie popołudnie

Dog Day Afternoon
7,7 46 187
ocen
7,7 10 1 46187
8,2 34
oceny krytyków
Pieskie popołudnie
powrót do forum filmu Pieskie popołudnie

Utkwił mi taki tekst, który padł w filmie, a przenosząc to na
swoje odczucie względem obrazu Lumeta ja do końca
oglądając go, tak do końca dobrze się nie bawiłem, bo
bardziej byłem podirytowany tym wszystkim. Trochę mnie też
dziwi tak wysoka ocena ogólna, ale przecież to klasyk nie byle
kogo (mówię o reżyserii) i z nie byle kim, bo samym Al Pacino
u progu sławy. Lecz ja nie stawiam na obiektywizm, a moja
ocena jest tylko i wyłącznie mają, zresztą jak zawsze.
Sam początek filmu jest interesujący mimo, iż zaczyna już
wtedy dziać się kuriozalnie. To co zaczyna się tworzyć z minuty
na minutę częściej mnie śmieszy, a obraz policji jak nigdy
chyba wcześniej nie dobija mnie na taką skalę jak w ''Pieskim
popołudniu''. Jedno słowo, które przychodzi mi na myśl to
chaos. Dowodzący akcją nie mogą zapanować nad
agresywnymi ''stróżami prawa'' i nie tylko mam na myśli
zwykłych mundurowych. Spustoszenie i nieład jaki panuje jest
nie do przełknięcia. Momentami nie da się na to patrzeć. Na
niekorzyść ich przemawia także tłum, ten w środku i ten na
zewnątrz, który staje murem za Sonny'm. Poza
przedstawicielami prawa w złym świetle ukazana jest również
tv, ale nie chodzi mi o to, że ktoś to wyolbrzymił, a tylko o
władzę jaką media posiadały już wówczas. Aż rzygać się chce.
Wszystko potoczyło się nie po myśli Sonnego i Sala, a więc
trzeba było improwizować i przeciągać, chociaż zdawali chyba
sobie z tego sprawę, że to nie ma prawa się udać.
Film posiada kilka niedorzecznych sytuacji, a scena z
zamawianiem pizzy mogła już wtedy zakończyć wszystko. Lecz
nie wierzę, że sprawcy byliby, aż na tyle głupi, chociaż różnie to
bywa. Takich idiotycznych wpadek już było wiele. Niektóre
pamiętam bo wydarzyły się tuż obok.
Dramat ten jest przegadany (osobiście lubię to w kinie), ale
nie zawsze pogadanki mają sens. Powiedzmy, że
scenarzysta zagłębił się we wszystko w co tylko można było.
Dlatego też są chwile zupełnie nieciekawe i męczące.
Chociaż nie powiem, bo jest też dużo dobrych dialogów.
Najbardziej leżą dla mnie sceny poboczne, nie związane
bezpośrednio z tymi w banku, a poza nim. Motyw
homoseksualisty czy żony Sonne'go koszmarny.
Największym atutem jest i tak sam Al Pacino. To jak wykonuje
swoją rolę, jak ją nam podaje jest kapitalne. Oczywiście ma
też słabsze chwile, ale cóż jak postać była akurat taka, a nie
inna. Na tyle ona sama mu pozwoliła. Ale były też emocje i
zwątpienie. Nie powiem, aby była jedną z najlepszych w jego
karierze jaką widziałem, a widziałem już wiele, bo to mój
ulubiony aktor numer 1, ale przynajmniej była dobra.
Z przykrością muszę stwierdzić, że opowieść ta mną nie
zawładnęła i jak rzadko kiedy przy takich produkcjach jestem
po seansie trochę zawiedziony. Tylko 6/10.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
djrav77

Dobrze, że napisałeś że jest to wyłącznie tylko Twoja opinia. Obiektywnie
patrząc jest to dramat z elementami komediowymi (nie wiem więc dlaczego
Ci to przeszkadza - urozmaica to fabułę i nie pozwala się ani przez sekundę
nudzić, a to już spora zasługa bo akcja dzieje się na bardzo małej powierzchni)
krytykujący rząd czy służby bezpieczeństwa (Sonny wykrzykuje attica attica nawiązując
tym samym do wydarzeń z 1971 roku gdy miał miejsce bunt więźniów).
Moim skromnym zdaniem Pieskie Popołudnie zjada na śniadanie np. Wyspę Tajemnic
czy Requiem For A Dream.

ocenił(a) film na 6
Kamileki

Przede wszystkim nie pasuje mi do skoku na bank, gdzie dwóch kolesi, nieobliczalnych, przetrzymuje kilka osób pod kluczem, mogących zrobić wszystko .. i nic, ale zawsze mających tę możliwość taka komediowa forma. Owa sytuacji nie może być zabawna. Miało przecież prawo, mnie to nie zainteresować? A co do wymienionych przez Ciebie filmów, których się ''czepiłeś'' mogę rzec tylko jedno. To zupełnie inne gatunki, inne klimaty, a przede wszystkim inne tematy. Nigdy nie porównuje w ten sposób bo nie ma nic do rzeczy, że o sensie nie wspomnę.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
djrav77

Wg mnie ten napad w rzeczywistości był po prostu nieudolny - dlatego Lumet zdecydował się na sporo komizmu i raczej wyszło to filmowi na dobre. Np. scena gdy Sal mówi Sonny'emu o tym, że w tv podają iż są homoseksualistami wymiata:) Wyspa tajemnic dramat, thriller, Pieskie Popołudnie dramat, thriller, Requiem dramat. To te same gatunki w dodatku wątek więzienia jest w każdym z nich. Od thrillera oczekuję napięcia, a Pieskie Popołudnie trzymało mnie od pierwszej do ostatniej minuty w transie.

ocenił(a) film na 6
Kamileki

''Wyspa tajemnic'', to dla mnie typowy kryminał, a ''Requiem dla snu'' w czystej postaci dramat. Poza tym one inaczej na mnie wpływają. Oglądam je zawsze z wielkim zainteresowaniem, bo tak na mnie działają. Na Ciebie działa co innego. Przecież to am sens. Dlatego, też że odczuwałem humoreskę przy ''Pieskim popołudniu'', to mną nie zawładnęło. Może spodziewałem się zimnego i wielce emocjonującego dzieła?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
krx01

A ciebie co obchodzi jak inni oceniają filmy? Mądrością na pewno nie grzeszysz rzucając takie teksty. Popisałeś się, że hey. Ciesz się, że w sieci możesz innych wyzywać bo na ulicy w pysk byś dostał od każdego.

ocenił(a) film na 9
djrav77

,,A ciebie co obchodzi jak inni oceniają filmy?" - kto mi zabroni.
,,Mądrością na pewno nie grzeszysz rzucając takie teksty" - na pewno
,,Popisałeś się, że hey" - ok
,,Ciesz się, że w sieci możesz innych wyzywać bo na ulicy w pysk byś dostał od każdego" żadko wyzywam innych, tobie za to należała by się chłosta
Czytając twój wysmarowany wazeliną, przemądrzały i w zasadzie bezsensowny wywud wywołał u mnie rozwolnienie przez co postanowiłem że nie ujdzie
ci to na sucho. Dla tak dobrego filmu ocena 7 to minimum wiec jeśli instynkt samozachowawczy nie jest ci obcy - zmienisz ocenę.

ocenił(a) film na 6
krx01

A jeśli Tobie instynkt samozachowawczy również nie jest obcy, to publicznie mnie przeprosisz za to jak mnie nazwałeś. Miej szacunek do innych, a zwłaszcza tych, których nie znasz i o nich nic nie wiesz dobrze.
To żadne przemądrzałe wywody tylko moja subiektywna opinia jakbyś nie wiedział do której mam takie samo prawo jak i Ty. Ja nie wyzywam innych tylko za to, że mają odmienne zdanie od mojego. Przykład. ''Dziewczyna z tatuażem'', którą oceniłeś na 1! Czy mam Cię zatem zwyzywać i kazać Ci zmienić ocenę na znacznie wyższą? Nie. Drugi przykład. ''Gra'' Finchera tylko 6? Ocipiałeś? Ja oceniłem na 9/10 i mam go wśród ulubionych na półce tak samo jak Ty ''Pieskie popołudnie''. Zejdź na ziemię, a pogadamy ok.
To czy mój ''wywód'' (jak już coś poprawnie) jest bezsensowny to Twój osąd. Na pewno nie ma w nim nic wazeliniarskiego (bo w jakim celu? pewnie sam nie wiesz co miałeś na myśli) i zero przemądrzałości. Ot cała filozofia. Nie pozbawisz mnie prawa do swoich poglądów, czy Ci się one podobają czy nie. Zastanów się, czy gdybyś był na moim miejscu, uległbyś czyjejś presji? Wątpię.
A co do oceny 7 .... kiedyś oglądnę ponownie to się zobaczy. Na razie się nie spinaj.

ocenił(a) film na 9
djrav77

Ostatnim zdaniem nieco przesadziłem ale nie było to nic innego jak sarkazm. ''Dziewczyna z tatuażem'' ten film strasznie mnie wnerwił bo się bez przerwy pieprzą rypią i biegają na golasa. Czegoś takiego się nie spodziewałem a oglądałem go po południu -16- z rodzinką. Zrobiło mi się lekko "gorąco". Nie przyjemnie wspominam ten film. Fakt że gra tam bond niczego nie zmienia. ,,Gra" faktycznie niezły film ale jak dla mnie trochę nudnawy. Kumpel mi go polecił mówiąc że jest podobny do ,,Podziemnego Kręgu" może przez to go porównałem i tak jakoś wyszło. Pieski popołudnie to naprawdę świetny film i niezłe ubaw. Scena kiedy dzwoni chłopak jednej z zakładniczek z zapytaniem kiedy skończą po prostu masakra. Reakcja policji kiedy Sonny strzela rozbijając okno, albo kiedy pali się kosz na śmieci i jedna z kobiet mówi ,,przyniosę wody" i słynne ,, stay right there" Sala to momenty których wspomnienie wywołuje uśmiech. To jeden z najlepszych filmów jaki widziałem. Ty za to napisałeś na końcu że byłeś nie co zawiedziony, ok ale ten film ma zdecydowanie więcej + niż -

ocenił(a) film na 6
krx01

U mnie więcej plusów niż minusów to już przynajmniej 6. Mówię, że kiedyś sięgnę po ten film, bo gra w nim aktor, którego uważam za najbardziej wybitnego w historii kina. To też moja subiektywna opinia. Dlatego też taki gorzki posmak po tym filmie.
Co do ''Dziewczyny z tatuażem'', to poza pieprzeniem się i bieganiem na golasa, jest jeszcze całkiem niezła intryga, podana w przyzwoity sposób. U mnie filmy na 1 lub 2 to już takie koszmary, że się w pale nie mieści.
Ja nadal czekam na przeprosiny z Twojej strony, bo osobiście nigdy by mnie tak nie poniosło, choćby nie wiem co.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones