Ostatnia zabawa była typu x czy y. Teraz proponuje zabawe, która polega na dopisywaniu krótkiego tekstu do innego, w końcu utworzy sie jakas fajna historyjka ;) oczywiscie o piratach :)
To ja zaczne:
Jack i Will siedzieli w tawernie sączac rum ...
musi sie rozebrac i zrobic wszystkim dobrze klocek sie zgadza bez wachania lecz jack sparrow mowi do niego ...
"Spadaj klocek, ty nie występujesz w tej bajce. Poza tym ja robię lepsze kupy". I Jack zrobił kupę na środku pokładu. Była większa i pachniała bardziej wyraziście. Wtem z kajuty kapitana wyszedł Davy Jones i gdy poczuł ten "zachwycający" zapach to...
To pomyślał, że to klocek i wyrzucił go ze statku :D
Klocek jednak nie potrafił pływać i po chwili błagał o pomoc. Jack powiedział...
Żeby go zostawić, klocek sie nauczy. Jednak opadł ciężko na dno ale zdążył krzynkąć...
Żeby go zostawić, klocek sie nauczy. Jednak opadł ciężko na dno ale zdążył krzyknąć...
"To nie moja kupa!", niestety nikt go już nie usłyszał. Zatonął jak Titanic. Natomiast na statku Kraken zjadł kupę Jacka i zaczął bezwstydnie bekać. Zbudził tym pijaną Elizabeth, która zaczęła...
był zajęty plecieniem warkoczyków na swojej zapuszczonej brodzie. Postanowił zapleść dłuższe niż Jack. Na to Jack sie zdenerwował, bo to on ma wyłączność na warkocze w tym filmie. Poszedł do Jerrego i powiedział mu...
tak też Chuck zrobił. Will się rozpłakał, bo tak bardzo sie do tego poświęcał. Elizabeth przyszła i go pocieszyła. W tym samym czasie Chuck Norris zarządał zapłaty od Jacka. Zapłata było...
Jednak kapitan Sparrow zachował trzeźwość umysłu i powiedział, że Lizz całuje dużo lepiej niż on i lepszą zapłatą będzie pocałunek Lizz.
Chuck powiedział...
powiedział, że życzy sobie pocałunku samego Sparrowa. Jack przestraszony że znowu Chuck tak go kopnie że przeniesie się w czasie, postanowił, że...
a teraz coś o klocku nie na temat
klocek to cipa każdy to wie wypieprzyć go stąd karzzdy chce :)
ale jego znajoma spotkała go w brzuchu i zaczeła go regenerować. gdy jack orzył zobacz jej cały szkielet bo ma klątwe na sobie w ten zobaczył dziure odchodowom krakena z której przebijało się światło księżyca i dlatego było widać jej szkielet. jack chciał powiększyć dziure odchodowom krakena ale niemógł znaleść szbli więc musiał ją powiększyć....
LOL Fajna zabawa :D Ale śmiechu mieliście o "Klocku" A ja sie nie obraza i ciągne dalej.... Potem Jack poszedł do szkoły numer 7 w Warszawe gdzie znadjują sie dzieci z downem i opóżnieniem kałowym i tam znajdowali sie wszyscy fani piratów :pirat-girl i takie tam cioty....(oprócz Pchełki bo to zarąbista kolesiówa) Wszyscy poszli do ciemnego pokoju i nagle czują gaz a to Hitller powstał z martwych i ich gazuje gazami :D:D:D potem wszyscy naćpami gazem poszli na tory kolehjowe i zagrali scene grupowego samobójstwa z filmyu " klub samobójców"... Nagle przyszedł he-man z mieczem-wibratowem i pirate girl zaczał przeczyszczać jej rurę:D:D Nagle wybucha bomba atomowa a wokół wielkiego grzyba jądrowego zaczeły tańczyć zielone ludziki...Koniec i "HÓJ" LOL wam w dupe :DD I mi też bo jesli wszyscy to i ja L:
A tu nagle przyszedł Chuck Norris ( po medytacji i orgi z 500 kobietami)przywitał sie z Klockiem i wraz z nim wziął zamach i wszystkie kamalie z polski (? fani ?) wyplenił na księżyc a tam oni sobie siedzą i "walą ciemnotę" z kamerunu..... Potem Chuck został premierem Swiata a Klocek prezydentem i zadna szuja nuie mogła im zaszkodzić...LOL
TO TY TAM CHODZISZ ALE UBAW PO PACHY . WIESZ CO JEŻELI NIEMASZ ZAMIARU SIE BAWIĆ TO SIENIE BAW PREZYDEŃCIE W ZADUPIU
TO TY TAM CHODZISZ ALE UBAW PO PACHY . WIESZ CO JEŻELI NIEMASZ ZAMIARU SIE BAWIĆ TO SIENIE BAW PREZYDEŃCIE W ZADUPIU
Nagle do akcji wkroczyły gumowe fasolki i zbombardowały perłę, Kraken nie wytrzymał napiecia i wybuchł od bomby jądrowej która wrzucił w niego duch Elizabeth .
Will...rzucił sie w kierunku ducha mysląc że to wata cukrowa w kształcie jego narzeczonej!...Lubił takie słodkosci!:D
Jack wyzdorowiał i nie musiał już chodzic do siódemki w Wawie....
Tia Dalma zwrociła Elizabeth zycie (9bo lizz kiedys tam wpadła do kubła ze smoła jakiejś wrednej ,zasyfionej syfilisem czarownicy)....Lizz jak tylko złapała pierwszy oddech....
a więc kontynuje bo widze ze sie wiekszości dojrzałym ludziom sie podoba ) (omijając 10 letnia olke-fasolkę96)... Jack wraz z Willem poszli do Bruca Willisa który powiedział im ze sprzeda im wibratory odbytnicze dla koni ale pod jednym warunkiem: jesli bedzie mógł z nimi nakręcic pornoca z oslem a wiec chłopaki wzieli sie do kupy i zrobili.. Nagkle wpadły na plan pornosa laski z Pussycat Dolls wyciągneły karabiny maszynowe i zaczeły napierdalaćwe wszystko co popadnie lecz ich przyjemność nie trwała dlugo nagle wpadł króllik rogers i wszystkich wypierdolił na zbity pysk i sam zaczął obrabaic osła... Jack jako że wszystko go bolało puścił dyskretnie bąka a że jedna z pan z zespołu chciała zapalić papieroska powstała wielka obstrukcja grupowa i wszstko rozpier... poprostu nie było zywego na tej planecie... Nagle przysedł Barrbarosa i powiedział ze jego kumpel Borat i James Bond przyjdą tutaj i ich wydupcą i nech lepiej spierdalają... Wsyzstcy zwineli sie w kupę i poszli na drinka.. Gdy tak szli i szli, szli, szli i nagle ...szli i szli i szli ... Wpadli nagle na imprezkęorganizowaną przez Jackass i widzieli jak stev-O który podłaczył sie pod puszkę z piwem i wywudnił przez odbyt..... o lol mysle ze pchełce sie spodoba na innych lamusów nie licze
Pare godzin po tym incydencie gdy zabawa podupadywała Jack przypomniał sobie, że przecież umie grać na harfie. Później okazało się że Will gra na flecie, a Bruce świetnie radzi sobie z trójkątem. Tak, więc (jako, że byli prawdziwimi profesjonalistami) wyjeli z kieszeni swoje instrumenty. Zabawa na nowo się rozkręciła. Jack, Will i Bruce stwierdzili, że założą zespół pod wdzięczną nazwą "Zdechłe pokemy i ich przyjaciel szympans". Lecz czegoś brakowało w ich zespole. Gdy się zastanowili stwierdzili, że brakuje im perkusji. Will zaoferował się, że zna Kube Wojewódzkiego, który z chęcią przyłączy się do ich bandu i będzie grał na perkusji. Zespół się zgodził więc Will sięgnął po telefon. Po krótkiej rozmowie Will powiedział, że Wojewódzki się zgodził, ale pod warunkiem, że w zespole będzie grała jego dziewczyna na organach. Jack z Brucem zgodzili się i mieli już niezły zespól. Jack-harfa; Will-flet; Bruce-trójkąt; Kuba Wojewódzki-perkusja; dziewczyna Kuby (Pachowłosa)-organy.
ale gdy tak se grali wpadły małe gumowe kaczki ninja i wszystkich rozpierdoliły w h***... Wyciągneły nunczako i wszystkich zaczeły walić po łbach i mówiły ze z nakazy PANA WIELKIEGO POGROMCY Giertycha muszą sie wreście nauczyćco to patriotyzm do własnego kraju a nie urządzać orgie z osłem,mułem i panią preztdentową (a po cio ona tutaj ? <big znak zapytania> ) jedna z kaczuszek gwizdneła i przyleciał Spiderman (przyplątał sie na sieci) Spiderman zamiast czerwonego kostiumu miał na sobie różowy i sexi pantofeli i mówił ze sie z PIESKIEm pbawił w pana i sługęęę ..... Nagle przyszedł John ((Zagubieni)) wyjął kosę i powiedział ze kto tutaj jest taki chojrak i sie na NIEGO RZUCI will i Jack myślaćze są kafarami i nikt imm nie dorówna rucili sie na Johna i zaczeli mu strugać Bena (LOL) potem zostawiając imprezę (pussycat dolls, kaczuszki, wojewódzki Bruca i Johna )poszli na pokład statku na którym urzędował Larry... Powiedził im ze mogą wejsć na statyek jesli zrobią mu przysługee... Pójdą do PANA ŚWIATA Krzysztofa kononowicza )(który w tym czasie nucił ulubioną piosnkę "Moje miasto To Białystok")i zabiją go szczotką do kibla bo ta cholerną piosnkęnawet można usłyszeć na EuroSport.... Zastukali z miedziane dzwiczki a tak odezwał sie dwonek "Nasz klient nasz Pannnn" Jack spojrzał na Willa a will zamiast patrzeć na Jacka patrzył na swojego małego który mial wiele przyeżyć a nadal nie ma zwodu :(..... weszli i nagle Krzysiek ......(Prosze dalej)..
Kochanienka pprzecież to poezja a może nawet napisze ksiązke o tym :d Docen autora :D
Klockowi znudziło sie być prezydentem i jego zastęcpą oprócz Chucka (Ziomka) został Rysiek z Klanu który wszystkim kazął myc rączki przed obiadkiem i nastąpiły czasy "czystych rączek" Klocek w podrórzy nudził sie wiec liczył ile gramów brudu spod paznokciu uda mu sie wydobyć....
a udało mu się tyle ich wydobyć, że Rysiek z Klanu Pedant aż oniemiał i zwątpił w ten świat. Więc po jego śmierci prezydenture objął Maciek, jego syn. AQle to ma być historyjka o piratach, więc Jack i jego kompani, więdząc, że żaden down nie może zostać prezydentem, postanowił...
....mineło 5 dni. I Jack został urzędnikiem nadzwyczajnym,który posiadał władze absolutną(Hitler,Husajn,Stalin i Fidel Castro to przy nim cienkie Bolki)Jack postanowił: iż....
zalegalizuje prostytucje, pedalstwo, pedofilizm, marichuane i nałoży na każdego obywaleta podatki wynoszące 95% pensii miesiecznej. Zdesperowani obywatele postanowili:
Iż zostanie pokemonem i skuma sie z Pikachu. Jednak w ten sposób musiałby pozbawić tego miejsca Andrzeja Leppera. Lepper się wkurzył i nasłał na Jacka Mew i Mewtwoh. Te widząc JAcka zastanawiały się, który z nich ma go zabić. Mew pobił się z Mewtwoh o to i przylał mu z twarz, stając jednocześnie przed Jackiem (chciał go obronić, aby potem móc go zabić). Wtedy Mawtwho powiedział...
a właściwie obywatelki postanowiły, że nie chcą takich rządów bo ich mężów całymi dniami nie ma w domu, a jak przychodzą śmieją się z byle czego. Postanowiły, że najpiękniejsza z nich Pachowłosa uda się do Jacka, uwiedzie go i razem wyjadą na Bora Bora gdzie Pachowłosa pokaże Sparowowi swoje pachy. Gdy zakochana para była już na Bora Bora...
To Jack chciał zobaczyć pachy Pachowłosej. Było z tym kilka problemów, bo Pachowłosa miała łokcie na stałe przyklejone do talii, z tego oto powodu, że zabiła by zapachem wszystkich w promieniu 1000 km. Tak więc, odkleiła pachy, ale było trudno, bo KROPELKA jest serio bardzo dobrym glutem. JAck już miał poznać sekret Pachowłosej, gdy ta uniosłą ręce i... JAck został przygnieciony przez istną dżunglę.
Scarlette i Giselle podążały na Bora-Bora. Uciekały przed Mew i Mewtwoh, które goniły je, sądząc, że te są w zmowie ze Sparrow'em. Pikacu z Bulbasaurem podążały za nimi, bo włąśnie nastał ich czas godowy :).Miały się związać z innymi pokemonami, by gatunek mógł przetrwać.
Scarlette i Giselle walczyły o to, która uwiedzie Jacka. Giselle w gumowcach, zabarwionych naturalnymi metodami na brąz stringach i sztuczną szczęką swojej babci płynęła na szkunerze "Kacza-Goryl Nizinny". Scarlette podążałą za nią na kecie "Krowie łajno". Miała na sobie tylko trochę mułu, bo nie zdążyłą się przebrać po nocnej balandze u słonia. Jack leżał oszołomiony dżunglą Pachowłosej, gzy wtem za rękę pociągnął go Mew. Nie starał się oswobodzić. Wolał towarzystwo Mew, niż PAchowłosej. Usłyszał wyznanie miłości, poczym Pikachu i Bulbasaur...
to ma być zabawa o piratach a nie o pokemonach ale niechce być upierdliwa jak klocek więc nic więcej na ten temat nienapisze
przecierz jest mowa o piratach! i nie ma bata, jak ma byc śmiesznie to przecierz musi byc mowa o czymś innym niz o tych samych piratach:)) pozdro
...poszły do najbliższego pokebola. Jack korzystając z okazji wskoczył na skuter "Kacza-Goryl Nizinny" i popłynął na Tortuge, gdzie...
... gdzie znalazł sobie fajną laskę, która miała fajną bieliznę, była murzynką, ale mu to nie przeszkadzało i ....
... zaszła w ciąże. Jack nalegał aby ta zastosowała aborcje, ale ona nie chciała się zgodzić, więc Jack powiedział...
A Wojewódzki, obcy,predator i wszyscy inni, to niby piraci? Lusssssssssss... Jest fajnie <haha>
Szkuner! nIe skuter! <lol>
Jack powiedział:
- Odchodzę od ciebie! Zanm inne, co mnie chcą i nie zachodzą tak szybki w ciążę!
Na to ona:
-To nie twoje dziecko!Znasz niejakiego Krakena?
JAck zbulwersowany wskoczył na "Kaczę-Goryla Nizinnego" i odpłynął na nim wsiną w dal.
Kraken szukał swojejukochanej murzynki.
-Bloooooop!Blup!Plepipi!
Tłumaczenie:...