absolutnie absurdalnie beznadziejnych niskobudżetowych produkcji z Pulsa, ale jednak ma w sobie
"to coś", przez co tarzałem się na dywanie ze śmiechu przez praktycznie cały film. Jej, Puls rządzi.
Ja obejrzalem na angielskim SyFy i ze mna bylo podobnie...a 31 Lipca premiera Sharknado 2:The Second One...pora zaopatrzyc sie w alkohol ;)