Dorociński jak zawszę bardzo dobrej formie,Rabczewska zaskoczyła mnie ogromnie na plus,ale "Metyl" Krzysztofa Stroińskiego,to dla mnie wisienka na torcie tego filmu,absolutnie genialny,czapki z głów. Co do filmu,daje ogromnego "lajka"
Też tak uważam, Metyl - mistrzostwo. W ogóle powrót do starej ekipy to był dobry pomysł
Wiesz, musieli uciekać do przodu, filmy Vegi monetyzują się i mają popularność, żeby je przebić trzeba było sięgnąć po klasyk. Jak dla mnie to shake nie z tej ziemi stara ekipa + Doda + Pasikowski :)
Truskawka! Wisienką niech już będzie Doda, bo tortem trzymającym to wszystko jest Despero ;)
Pełna zgoda. Był znakomity, czekałem na sceny z "Metylem". Bardzo mi się podobało, jak wykreował taką chaotyczną, niechlujną postać. Prostą, ale bystrą. Świetna scena, kiedy prowadzi dialog z Izabelą Kuną.