film
Pod gwiazdą frygijską
1954
1h 51m
"Na akcję składa się kilka epizodów walk komunistów z reżimem sanacyjnym, m. in. uruchomienie tajnej drukarni, zdemaskowanie prowokatora (którego samowolnie zabija...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
reżyseria Jerzy Kawalerowicz
scenariusz Jerzy Kawalerowicz, Igor Newerly
produkcja Polska
premiera 30 października 1954 (Światowa i polska premiera kinowa)
Nowość
Popularna
THX_1138 7
II cz. "Celulozy". Kunszt reż. młodziutkiego Kawalerowicza już widoczny. "Nie ma gwiazdy frygijskiej, jest czapka, którą nosili za Komuny Paryskiej." (7,2)
czytaj dalej
Ranking ról
Opis filmu Pod gwiazdą frygijską
"Na akcję składa się kilka epizodów walk komunistów z reżimem sanacyjnym, m. in. uruchomienie tajnej drukarni, zdemaskowanie prowokatora (którego samowolnie zabija Szczęsny) i wreszcie wielkie manifestacje uliczne zakończone starciem strajkujących robotników z atakującą brygady policją. Drugi równoległy wątek stanowią dzieje miłości Szczęsnego i działaczki partyjnej Madzi. Szczęsny, któremy grozi aresztowanie, wyjeżdża do Hiszpanii, by wziąć udział w wojnie domowej.
Informacje o filmie Pod gwiazdą frygijską
na podstawie Igor Newerly (powieść)
studio Wytwórnia Filmów Fabularnych w Łodzi (produkcja)
tytuł oryg. Pod gwiazdą frygijską
inne tytuły Under the Phrygian Star Międzynarodowy
więcej
Zdjęcia do filmu "Pod gwiazdą frygijską" zostały zakończone w kwietniu 1954.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Dlaczego 2 ? Dalsze losy komunisty Szczęsnego z filmu „Celuloza” (1953). Tym razem Szczęsny, już jako działacz komunistyczny, zostaje bandziorem. Propaganda komunistyczna przewija się nawet w wątku flirtu i rozmowach z dziećmi, i w zasadzie każdym zdaniu w tym ploretariackim obrazie. Po latach to przykład, na jakich...
więcej
Chyba za bardzo wyszedl pierwszy film Kawalerowicza i sie przestraszyl on lub wladze kinomatografii. Skutek niczym nie wyrozniajaca sie na tle topornego nurtu socrealiztycznego produkcyjna opowiesc z miloscia robotnicza w tle. Wylacznie dla fanow filmu polskiego i krytykow.
Raczej do zapomnienia. Nie polecam.
