Podszedłem z dużym dystansem ze względu na niską ocenę, ale film okazał się całkiem ciekawy. Jest sensowna fabuła, calość osadzona w niedalekiej przyszłości, lekko, zabawnie, jest wątek romantyczny i nawet jakiś morał końcowy. Naprawdę ok.
Prostytutka bierze ślub z synem bogacza. Masz Ci morał na koniec.