Film przedstawia sylwetkę Rymkiewicza i okoliczności pozwu, jaki go spotkał. Poza tym widać doskonale "jakość" polskiego sądownictwa i "jakość" polskiej "wolności słowa". Jeżeli ktoś nie do końca rozumie sytuację w kraju (a co za tym idzie film) to polecam uzupełnić wiedzę - np. o książkę Waldemara Łysiaka "Rzeczpospolita Kłamców: Salon".
to była rada dla tych, którzy czują się prześladowani i nękani przez to straszne opresyjne państwo, tudzież agentów, masonów, spiskowców, zamachowców i ludzi z układu :D