W TVNie mówią że zgodny z prawdą historyczną, więc jest. I nie piszcie że jest antypolski.
Antypolski to jest Jarosław K wraz ze swojom PiSowską świtom. Od lat czytam wyborczą i wiem co
pisze. pozdrawiam
Za bardzo pojechałeś ziomuś na wybiórczą, ale widać, że niektórzy nawet takiej czytalnej prowokacji nie potrafią wyczuć nosem.
Zaślepiony naiwny czlowieku. Czytasz wyborczą, twierdzisz ze jesli tvn cos powie jest to prawda? masz pojecie jakiekolwiek bo wydaje mi sie ze w Burkina Faso wiedza wiecej o polsce i obludzie panujacej w tych 2 elementach jakie wymieniles. Jaroslaw K jest antypolski tez tak uwazam a co do tvn i wyborczej to sie zastanów
no cóż, polacy nie chcą poznać prawdy. Wolą zgrywać wielce poszkodowanych. Powinni przejrzeć na oczy...
ale nie zaprzeczysz, że naród polski uwielbia w każdej sprawie robić z siebie ofiary? zawsze to Polska musi być ta dobra? wcale tak nie jest.
No własnie nie zaprzeczę i podoba mi się, że powstają filmy o tej ciemnej stronie. Bo są one po prostu ciekawsze. A nie kolejny film w stylu czuje się wyobcowany przez Niemców
Genezy do całości nie ale do tego przypadku tak. Żydzi posiadali lepsze ziemie, mieli lepsze gospodarstwa, domy, pieniądze itp. Polacy mieszkali na jakiś nieużytkach, mokradłach. Wyraźnie czuli się gorsi we własnym kraju. Same zaszłości i niechęć do Żydów występował nie tylko w Polsce i ciągnęła się latami patrz "Lalka" Prusa. Potem przyszedł Niemiec i powiedzmy dał wolną rękę, była sposobność i się zaczęło.
Tak, ale ja tu widzę duże podobieństwo do Jedwabnem - które nie było fikcją. A film wyraźnie do tego nawiązuje.
Film jest luźno inspirowany zdarzeniami z Jedwabnego ( właściwie tylko faktem, że Polacy zabili Żydów). Tu się kończy i zaczyna całe nawiazanie do Jedwabnego. Filmjest fikcją. A pogromy nie wzięły się z powodu tego, że Abram miał lepszą ziemię od Stefana.
Bo tamta żydówka nie odwzajemniając jego względów. ;D Mniejsza, powiedzmy, że to fikcja(choć tak nie uważam) myślisz, że takie zdarzenie nie miało by miejsca? Że jest całkowicie oderwane od rzeczywistości i faktycznie coś takiego się wydarzyło.
Przecież młody Kalina wyraźnie powiedział, że powinni zabrać tą tajemnice do groby, żeby nikt się o tym nie dowiedział i zapomniano o tym. Kto wie czy wiele a sądzie, że są takie wydarzenia których autorzy i świadkowie leżą już dwa metry pod ziemią.
Oj moja składnia
Kto wie czy takie historię, a sądzie, że jest ich wiele, których autorzy i świadkowie leżą już dawno, dwa metry pod ziemią.
Wiesz co, czytanie ze zrozumieniem naprawdę ułatwia życie i komunikację między ludźmi.
Ja nie twierdzę ,że takie zdarzenia nie miały miejsca, miały i było ich dość dużo w skali kraju ( polecam literaturę , ale nie zaczynaj od Grossa :P). Pisząc o fikcji myślę o filmie, który NIE JEST filmem o Jedwabnem. Ponadto jest naiwny i niestety spłaszczony do granic możliwości, bo w żaden sposób nie przedstawia chociażby zarysu stosunków polsko-żydowskich i przyczyn które do takich zachowań zbiorowości doprowadziły.
Ale wcześniej nie wspominałeś o Jedwabnem. Tylko luźno rzucony pogląd o tym, że jest to fikcja. Więc odnosiłem się do tego co napisałeś wcześniej :) Patrz.:) Polecam literaturę - dawno nie słyszałem takiego ogólnika. Również sądzę, że w filmie może i faktycznie za mało było tych powodów dlaczego Polacy zrobili sobie polowanie na żydów i co ich do tego skłoniło. Chyba większość Polaków wie jakie są zaszłości Polaków i żydów i nie trzeba o tym robić specjalnie filmu.
Choć wydaje mi się, że film się bardziej skupia na zachowaniach współczesnych ludzi.