Witaj WIELKOPOLANINIE! Jesli chodzi o ROZE to nie ma sie co czepiac bo jako calosc to jest naprawde swietny film ktory klimatem niszczy setki innych polskich filmow.Do dzis nie rozumiem dlaczego tak rewelacyjna ROZA tak mocno nagrodzona nie pojechala na OSCARY tylko przereklamowany i naprawde nudny W CIEMNOSCI. ROZA to najlepszy film Smarzowskiego!!! A jesli chodzi o POKLOSIE to szlag mnie trafia ze tak dobry film naprawde lepszy od OBŁAWY tak malo dostal nagrod. Od wielu lat nie bylo tak dobrze zrobionego klimatycznego filmu jakim jest POKLOSIE. I wez pod uwage dlaczego PASIKOWSKIEGO film jest jakby na uboczu...PASIKOWSKI przypomnial Polsce i swiatu ze nie tylko NIEMCY i ROSJANIE w czasie wojen byli bestialscy i nieobliczalni... Ten rezyser w sposob naprawde zgrabny ukazal prawde co Polacy zrobili w JEDWABNYM w pamietnej stodole... Smutne ze w naszej historii znalazlo sie cos takiego i dobrze ze pojawil sie odwazny tworca i nie bal sie tego pokazac w kinie. SWIETNY POWROT PASIKOWSKIEGO PO BODAJZE 10 LATACH OD "REICH'U"...

No a ty czytales wogole o tym jedwabnem? Film z jakakolwiek historia nie ma nic wspolnego zreszta to film fabularny wiec po co te wyklady o polakach ? Przeciez mogl zrobic film o jedwabnem i tyle a nie zrobil .film to bajeczka o niczym chyba zeby troche glupot o polakach naopowiadac i takie sa fakty film obejrzalem i jak dlmniejjest cienki nie wiem o co te halo

To nie wiem jaka ty przeklamana historie czytales i nie wnikam i POKLOSIE w bardzo ciekawy sposob nie uzywajac nazwy JEDWABNE ukazuje co sie wydarzylo 10 lipca 1941 roku. I nie HALO bo film jest dobry i daje do myslenia i jesli ty uwazasz ten film za slaby to ja juz nie wiem jakie ty masz gusta i mnie one nie interesuje. Mi jak i wielu innym ludziom film sie podobal... Zbrodni dokonano z niemieckiej inspiracji – hitlerowscy żandarmi znajdowali się tego dnia w mieście. Wiec mi nie wmawiaj ze nie znam sie na historii. To ze PASIKOWSKI nie opowiedzial tej historii osadzonej w 41 roku nie znaczy ze w sprawny sposob tego nie opowiedziano. Historia ktora opowiedzial w tym filmie jest jak naprawde zgodna z tym co sie wydarzylo.

A ty jak jestes taki glupiomadry i twierdzisz ze GLUPOTY PASIKOWSKI OPOWIEDZIAL O POLAKACH to sobie wlacz DOM ZLY oraz DROGOWKE Smarzowskiego tam to dopiero w zlym swietle nas Polakow ukazuja. To na tyle bo nie ma sensu dalej z Toba pisac bo zawsze bedziesz WIEDZIAL LEPIEJ...

No ale co ty wiesz lepiej :P czy o co ci chodzi może o twojej rodzinie nakręcą to też będziesz się głupio cieszył , jak stereotyp to pewnie jakaś zapijaczona polska patologia :) tak to jest jak się opiniuje ogólnie całościowo a przecież tak nie jest ..
Drogówka jak drogówka znam wiele ludzi z tego środowiska i napewno nie jest tak jak to jest w tym filmie no ale możesz oceniać policje i środowisko po filmie smarzowskiego tak ? choć film jest ok ale nie potrafiłbym odbierać go jako ocenę środowiska policji , większe patologie to już są na rynku prywatnym gdzie prezesi zachlani gwałcą swoje pracownice albo pracowników każąc im pracować za tysiąc złotych :P ale odbiegam już od tematu ..
Pasikowski opowiedział historie która jak samo jest napisane nie jest prawdziwa opiera się na jakiś fragmentach historii o jedwabnym ale po fragmentach nie można jej opowiedzieć bo to jest krzywdzące , jest wiele różnych opowieści świadków i wcale tak nie było tak jak to Gross napisał ale to trzeba się zagłębić w temat i pewnie tutaj to było już pisane milion razy i mi się nie chce poraz n-ty o tym pisać.

Od razu na wstępie muszę się przyznać że nie oglądałem jeszcze Pokłosia, więc ciężko mi coś na jego temat powiedzieć. Mam oczywiście swoje zdanie na temat jego wartości historycznej. A mianowicie chodzi mi o opieranie się na powieści Grossa, który jest raczej hochsztaplerem, a nie historykiem (uprzedzając odpowiedź - takie samo zdanie mam o wielu prawicowych autorach). Ale nie o tym chciałem mówić.
"Odnosze wrażenie, że ktoś Pasikowskiemu robi czarny PR," Chyba żartujesz? Pasikowski otrzymał najlepszą możliwą reklamę swojej produkcji. Taką jakiej nie załatwiłaby mu żadna kampania. Zobacz sobie ile jest postów pod tym filmem. Mistrzem w robieniu sobie takiej darmowej reklamy jest Wajda, który każdy swój film wpasowuje w jakiś aktualny temat. Dla mnie to jest pójście na łatwiznę. Uważam że w Polsce mamy już dość filmów "ważnych" Przydałoby się więcej tych dobrych
Co do wymienionych przez Ciebie tytułów to Róża jest po prostu świetnym filmem. Natomiast W ciemności jak dla mnie co najwyżej niezły. Scenariusz "samograj" ale wykonanie niestety troszkę tandetne.

Nie zgadzam sie z Toba w tematach, powiedzmy, politycznych, ale powiem tak: skoro Roza sie Tobie spodobala, bedziesz tez mile zaskoczony Poklosiem. Film jest swietnie zrobiony pod wzgledem technicznym. Lepiej niz filmy Smarzowskiego. Nie ma co prawda tak dobrego scenariusza, sa tam pewne zgrzyty, ale prowadzenie kamery, oswietlenie, montaz, a nawet udzwiekowienie (co jest ewenementem w polskiej kinematografii) to jest jakby poziom "miedzynarodowy". W ogole to nie przypomina wiekszosci innych polskich filmow.

W kwestach politycznych to ze mną w ogóle nie podyskutujesz. A to dlatego że ja się polityką brzydzę. Nie oglądam wiadomości (tak, są tacy ludzie na świecie), żadnych programów publicystycznych, nie czytam gazet. W tv oglądam tylko piłkę nożną (dzięki internetowi mogę oglądać filmy i seriale bez udziału tv). W równym stopniu mam gdzieś wszystkie partie. I nie widzę żadnej różnicy pomiędzy PO, PIS czy Ruchem Palikota. A uwierz mi znam tą sytuację od środka. Dlatego wiem że to są tylko kolorowe bajki dla niczego nieświadomych obywateli. Odnośnie Pana Grossa to nie jest moja opinia tylko fakt. Zapytaj się jakiegoś rozgarniętego historyka (ja moją wiedzę czerpię na sporej ilości fachowej literatury, jak i również na opinii mojego kuzyna - dr historii wykładający na UJ i UW). Nie chodzi mi tu o negowanie Jedwabnem. Po prostu Gross w swoich książkach podaje nieprawdziwe informację (a takie zabiegi zawszę przekreślają w moich oczach historyka czy dokumentalistę).
Wracając do Pokłosia. Mam taką nadzieję. Uważam że ten film może się właśnie obronić swoim dobrym wykonaniem. Chociaż muszę przyznać że nigdy jakimś fanem Pasikowskiego nie byłem. Póki co zaufam w to co mówisz:)