Pokłosie
2012
powrót do forum filmu Pokłosie 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 1
Zgadzam się, że nie należy ukrywać faktów historycznych. Jeśli były podczas wojny przypadki mordowania Żydów przez Polaków, to trzeba o tym głośno mówić.
Ale pamiętajmy, że były to zawsze przypadki zwykłego bandytyzmu, często połączonego z kradzieżą. To nigdy nie były akcje wynikające z inspiracji jakiejś polskiej organizacji zbrojnej. To nie były zaplanowane akcje o charakterze ludobójczym, mające oczyścić dany teren z ludności pochodzenia żydowskiego. Gdyby istniały dowody na to, że np. Armia Krajowa organizowała takie akcje i szerzyła propagandę antyżydowską, to rzeczywiście byłaby to hańba i plama na naszym honorze i bezwzględnie należałoby zrobić o tym film.
Taka szczegółowo zaplanowana akcja miała miejsce w roku 1943. Była ona wymierzona przeciwko Polakom przez naszych wschodnich sąsiadów Ukraińców. Akcję tę dokładnie opracowało i z przerażającą precyzją zrealizowało dowództwo OUN i UPA.
Rzeź wołyńska to naprawdę temat zasługujący na mądry film. Taki film mógłby spełnić trzy zadania : stanowiłby źródło informacji dla młodzieży, której często hasło "Wołyń" nic kompletnie nie mówi, byłby wyrazem hołdu dla bestialsko pomordowanych ludzi i po trzecie : byłby wielkim potępieniem NACJONALIZMU, który wcale nie skończył się wraz z drugą wojną światową, ale nadal trwa i niestety ma się bardzo dobrze także i w naszym kraju.
Dlaczego znalazły się pieniądze na film mówiący o sprawach marginalnych, a tak ważny temat jest wciąż przez filmowców omijany szerokim łukiem ? Nie pojmuję tego.
Proponuję poczytać trochę o wydarzeniach na Wołyniu (i innych obszarach wschodnich) w internecie. Na tym forum jest tylu wspaniałych Polaków, którzy mówią o potrzebie mówienia prawdy o przeszłości w kontekście Jedwabnego. Dlaczego nikt z was nie wspomniał o potrzebie upamiętnienia ofiar upowskich mordów ?
http://www.wykop.pl/ramka/1116027/zbrodnia-upa-w-janowej-dolinie-dzieci-wbijano- na-pal/
rzeczywiście - kiedy zobaczymy taki film. Pewnie nigdy ! Przecież nam nawet tego ludobójstwem nie można nazwać
Tylko w samym lipcu 1943 roku na ziemi wołyńskiej takich płonących stodół z ludźmi w środku (jak ta w Jedwabnem) były setki ! Ludzie byli przecinani piłami ciesielskimi, obdzierani żywcem ze skóry, rozrywani końmi ! Jak w Średniowieczu. To było prawdziwe piekło na ziemi.
I o tej sprawie powinna toczyć się teraz w naszym kraju debata publiczna, a nie o śmiesznym filmiku sensacyjnym, którego scenariusz dotyka jakichś mało ważnych wojennych epizodów.
Teraz to nam jezdzi rajd banery po Polsce, a na Ukrainie polskie szkoły noszą imiona zbroniarzy z UPA.. oczywiście nasz prezydent przepraszał za Pawłokomie, a ukraincy nie przepraszają za choćby Hutę Pieniacką, bo oni tam nikogo podobno nie zabili. Tylko dlaczego ci co tą masakrę przeżyli, to na ukraińców mieliby zmyślać
Podobno trwają jakieś przygotowania do filmu o obronie Przebraża przed banderowcami :
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=film%20o%20rzezi%20na%20wo%C5%82yniu&sourc e=web&cd=1&cad=rja&sqi=2&ved=0CCoQFjAA&url=http%3A%2F%2Ffakty.interia.pl%2Fkultu ra%2Fnews%2Frzez-polakow-na-wolyniu-bedzie-sfilmowana%2C1761615%2C5&ei=enOyUJHkD oeC4gSTlIGQDQ&usg=AFQjCNF5r9L1R63xVwa9BIVi2F9Qd-p1TQ
Ale wątpię bardzo w to, że ten film pokaże prawdziwe oblicze rzezi wołyńskiej. Obrona Przebraża była ciekawym epizodem, wartym niewątpliwie odnotowania, ale walka polskich oddziałów samoobrony z oddziałami ukraińskimi wcale nie była typowa dla przebiegu wydarzeń w lecie 1943 roku. Przeważnie wyglądało to tak, że banderowcy otaczali wieś o świcie i zabijali najpierw tych, którzy stawiali opór. Pozostałych, których udało im się schwytać żywych, wiązali linami, a następnie poddawali potwornym torturom. Najpierw zabijali bestialsko dzieci na oczach matek. Później żony musiały patrzeć, jak ich mężowie są przecinani piłami. Na końcu zajmowano się kobietami. Najpierw były gwałcone, później obcinano im piersi a na końcu często zdarzało się, że kończyły żywot na palu.
Zdaję sobie sprawę, że pokazanie takich scen w filmie fabularnym byłoby cholernie kontrowersyjną sprawą i nie widzę w tej chwili w Polsce reżysera, który mógłby udźwignąć tak trudny temat. Ale kino nie może milczeć w tej sprawie.
Na pewno byłoby wielkie oburzenie ze strony Ukraińców. Tam Bandera jest kimś takim, jak u nas Piłsudski. Ale czy my musimy się tym przejmować ? Czy po "Liście Schindlera" ktoś mówił, że to film antyniemiecki ? Nie. Czy Wajda nakręcił "Katyń" ? Nakręcił. Dlaczego nie powiedzieć prawdy o męczeństwie naszych rodaków z Kresów ? Chodzi tylko o prawdę historyczną. Nie chodzi o atak na Ukraińców, którzy mieli swoje racje polityczne i słusznie marzyli o niepodległym państwie. Ale trzeba potępić nacjonalizm i bestialstwo. Trzeba powiedzieć światu o ludobójstwie.
Niestety obawiam się, że "Garnizon 100" będzie tylko taką wojenną "strzelanką", w której może znajdą się ze dwie mocniejsze sceny i to wszystko. Ale może się mylę. Może Jarosław Banaszek mnie zaskoczy. Oby tak się stało.
