Brawa dla pana Ziemkiewicza... To jest thriller i wymaga zaskoczenia. Nie wiem czy ktoś tego
pana uczył, że to psuje przyjemność oglądania filmu.
Nie pamiętam tytułu gazety, ale było to bodajże "Uważam Rze". Tak sobie wymyślili, że na dole pod artykułem była ramka a w niej zakończenie.
Ziemkiewicz już nie pisze dla "Uważam Rze" odkąd wywalili redaktora naczelnego Lisickiego i teraz jest w nowym tygodniku
"Do rzeczy". pewnie to jakiś starszy numer URz z 2012, bo w sumie "Do rzeczy" jest wydawane chyba od stycznia tego roku.
pewnie już nigdzie nie znajdę tego numeru..
Wiadomka, że to było jakiś czas temu. Pamiętam, że ten numer był w obiegu tuż po premierze filmu(dobrze, że byłem na filmie tydzień wcześniej, bo bym się wkurzył).