Najpierw staramy się pokazać całemu światu o naszej wielkiej tolerancji podczas euro 2012
Jednocześnie kręcąc w tym samym roku film o "ciemnej stronie" Polaków!
To dobrze czy źle? Lepiej przymykać oko na takie wydarzenia i mówić że nic się nie stało?
Lepiej że sami mówimy o tej ciemnej stronie niż jakby miał robić to ktoś inny. To świadczy dobrze o tej części społeczeństwa, która przyjmuje do wiadomości że ta "ciemna strona" gdzieś tam była, jest pewnie nadal i należy ją tępić.
Poza tym uważasz że nakręcenie dobrego, mocnego filmu to ciemna strona Polaków? Bo ja się cieszę że powstają takie obrazy jak Róża a teraz Pokłosie po których z kina wreszcie można wyjść z jakimiś przemyśleniami.
Nigdzie nie napisałem kolego czy to dobrze czy źle, że powstają takie filmy, a ty od razu na minie naskakujesz.
Po drugie, zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy tego filmu (bardziej ci pierwsi) używają sformułowania "ciemna strona Polaków" więc sobie pozwoliłem na to określenie w moim poście.
Możesz napisać, z jakimi przemyśleniami wyszedłeś po tym filmie? (pytam z ciekawości)
Ale mama wrażenie że poddajesz jakiejś wątpliwości powstanie tego filmu.
"Możesz napisać, z jakimi przemyśleniami wyszedłeś po tym filmie? "
A że ja zapytam najpierw widziałeś go?
Przesłanie filmu jest na tyle mocne że nie wyobrażam sobie żeby ktoś kto go oglądał pytał o to.
Masz błędne wrażenie.
Wątpliwości mam do tego jak chcą nas w końcu promować na Świecie.
I nie odpowiadaj mi pytaniem na pytanie.
No jakże? Przesłanie jest takie, by opluć i poniżyć Polaków na podstawie wyssanych z brudnego palucha Grossa idiotycznych oskarżeń.
Kolejne dzieło sztuki filmowej będzie zaś o tym jak Polacy wymyślają, budują i prowadzą (wynajmując poczciwych i durnowatych Niemców do prostych robót typu stróżowanie) obóz w Oświęcimiu. POLSKI obóz zagłady, żeby nie było wątpliwości.
@MontyPatton: Twoje stwierdzania sugerują co autor ma na myśli i w jakim kierunku próbuje pójść z dyskusją.
@gacek776: warto wybrać się na ten film?
Moim zdaniem warto ale z podejściem że idziesz poprostu na mocny film, bez żadnego ciśnienia ani doszukiwania się prawd historycznych.
Dobry trzymający w napięciu i przede wszystkim dający do myślenia thriller.