PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 157004
6,9 67 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Właśnie wróciłem z kina. I mam nieodparte wrażenie, że wielu ludzi który zarówno widzieli film, jak o dziwo tych, co go nie widzieli, nie bierze pod uwagę faktu, że wątek żydowski jest moim zdaniem poboczny. To nie jest film antysemitach, czy prawdziwych Polakach, komunie, wielbicielach Stalina i innych podobnych sprawach. Wydaje mi sie, że przede wszystkim jest to film o ludzkiej naturze. Tym co w człowieku (homo sapiens) może siedzieć niezależnie od szerokości geograficznej, wyznawanej religii, koloru skóry, itp. To film o ludzkiej nienawiści, zawiści, zwyrodnialstwu, i ciemnocie. A one występują wszędzie. I w Polsce, i Afganistanie i w Korei, Chinach, Ameryce, Afryce, WSZĘDZIE. Jeśli ktoś rozumie o czym jest ten film, po jego obejrzeniu nie powinien sypać wyzwiskami w stosunku do innych, inaczej myślących. Chciałbym aby tak było.

ocenił(a) film na 8
kadet.pirx

Naszla mnie taka mala refleksja. W latach 90-tych, gdy nie bylo polskich powszechnych forow internetowych, mozna bylo odniesc wrazenie, ze antysemityzm w Polsce jest w zaniku. Zwlaszcza gdy sie czlowiek obracal w srodowiskach inteligenckich i wielkomiejskich a z marginesem spolecznym nie mial nic do czynienia.
Jednak gdy pojawily sie ogolnodostepne polskie fora internetowe, antysemityzm nagle wypelznal z roznych mrocznych zakamarkow i zalal nasza przestrzen netowa w stopniu wczesniej niewyobrazalnym. To w co zaczynalismy powoli wierzyc - ze wreszcie uwolnilismy sie od przeklenstwa antysemityzmu - okazalo sie zludzeniem. Zylismy jakby pod kloszem. Nie mielismy kontaktow z ludzmi z nizin spolecznych, z grupami najgorzej wyksztalconymi, ze srodowiskami patologicznymi, wiec niemal uwierzylismy w Polske oczyszczona.
Tymczasem takiego nasycenia antysemityzmem jaki obserwujemy w polskim necie, nie ma w zadnej innej przestrzeni internetowej na swiecie. Reakcja na "Poklosie" jest tylko jednym z przejawow tej choroby.
Ktos napisal: wstyd i hanba. Ale czy antysemici odczuwaja wstyd, czy tak prymitywni ludzie maja poczucie obciachu? Kolega sugerowal, ze pewna ich czesc moze byc oplacana, np przez Rosje. Nie wierze w to. Choc prawda jest, ze antysemityzm tradycyjnie i historycznie Polsce niebywale szkodzil, godzil w nasza reputacje, szkalowal nasz kraj. Ci Rosjanie, ktorzy sa nam niezyczliwi obserwujac festiwal antysemityzmu na polskich forach z pewnoscia moga odczuwac satysfakcje. I kiedys moze nawet wykorzystaja to przeciwko nam. Wskaza nas jako przyklad spoleczenstwa nietolerancyjnego, zasciankowego, prymitywnego, faszystowskiego. Czemu i komu sluza antysemickie posty na forach? Czy ludzie je publikujacy maja swiadomosc konsekwencji swoich zachowan? Wiadomo, ze antysemita to czlowiek niezwykle glupi i prymitywny, nie trzeba chyba tego udowadniac, ale to wciaz czlowiek, mimo, ze zezwierzecony. Powinien miec wiec jakies sumienie, ktore mozna byloby poruszyc. Czy antysemita zdolny jest do prostej refleksji nad wlasnym postepowaniem? Czy umialby wytlumaczyc jaka korzysc plynie z publikowania niezliczonej ilosci postow antysemickich, rasistowskich czy neonazistowskich? Kto ma na tym zyskac?