Jak inaczej można nazwać txt w stylu "nie zawsze byliśmy tylko ofiarami". Przecież ten tekst dowodzi tego co ten człowiek ma w głowie. Chyba go w Polsce nie było 30 lat. Przerabialiśmy to już sto razy, wałkowaliśmy temat że nie zawsze byliśmy ofiarami, na kilkaset sposobów, każdy też wie jacy byli żydzi po wojnie i w czasie wojny a ten niby wielki rezyser wypowiada słowa jak niemowlak. "Musimy zmierzyć się z prawdą". Co to w ogóle jest ? Ten gościu wciąż tkwi w średniowieczu. Polska nie potrzebuje rozliczeń z przeszłością, ten temat jest ograny, nudny. Ale zawsze znajdzie się wieszcz narodu który poszmergieli nieco. Jak ktoś mówi tak ograne rzeczy "rozliczmy się z przeszłością", "nie tylko byliśmy ofiarami" to nie ma nic do powiedzenia. Powiedz nam ludziom Pasikowski coś co nie jest sloganem reklamowym, coś o czym nie wiemy. Bądż chociaż oryginalny.
Po drugie robienie takiego filmu o takiej rzeczywistości jest nudne i nikt na to nie pójdzie tak jakby tego chciał. Sukces nie gwarantowany. Więc tym bardziej niezrozumiałe. Polacy mają dość tematu no ale Pasikowski wieszcz narodu. "O! Obudził się"
otóż do kina poszło chyba 50 tysiecy osób? żaden tam wieszcz narodowy! Oczywiście, ze Polacy nie byli tylko ofiarami albo bohaterami! ale tak samo jak niemcy nie byli tylko nazistami! ludzie trochę więcej uniwersalizmu, wszyscy jesteśmy ludźmi, nieważne czy Polak, Żyd, Niemiec czy Włoch. Mamy taka samą naturę!