Kopanie siebie w tyłek to sport narodowy ok . A teraz czekamy na film wyprodukowany w
Izraelu grający zydowscy aktorzy o UB stalinowskim .
a ja bym chętnie zobaczył film o dozgonnej przyjaźni Leszka Kołakowskiego z Heleną Wolińską. może być nawet krótki metraż:)