PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 156996
6,9 67 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Filmu jeszcze nie oglądałem, ale dziwie się skąd te kontrowersje? Przecież to tylko film. Film (JAK TO FILM) ukazuje jedną z wielu interpretacji historii. Dodatkowo: nie możecie zarzucać antypolskości, albo braku obiektywizmu filmowi, który nie jest dokumentem, a dramatem/kryminałem. Z tego co mi wiadomo to zwyczajny film fabularny.
A więc? Skąd te kontrowersje i wszechobecny (przepraszam za stwierdzenie) ból dupy? Z powodu zwykłego filmu? Przypomina mi to sytuacje, kiedy muzułmanie zrobili burdę o rysunek Mahometa.

użytkownik usunięty
Chlebakk

Czemu w takim razie sądzono po wojnie polskich aktorów biorących udział w niemieckim filmie "Powrót do ojczyzny". Przecież był to tylko film fabularny, ukazujący jedną z wielu interpretacji historii. Nie był też dokumentem, więc nie można mu zarzucać antypolskości. Był to zwyczajny film fabularny.

ocenił(a) film na 10

Film "Powrót" jest filmem propagandowym i takie było jego zadanie. Natomiast "Pokłosie" takowym nie jest.

użytkownik usunięty
winona24

zdziwisz się ale właśnie jest

Chlebakk

Zgadza się. To tak jakby zarzucać filmowi Armageddon fałszowanie obrazu świata.

ocenił(a) film na 1
Chlebakk

Interpretacja historii powiadasz?
Produkowanie pseudo historycznych, zafałszowanych paszkwili, prowokujących nienawiść i pogardę dla innych ludzi (w sensie zbiorowym, czyli przynależności do jakiejś grupy społecznej lub narodu) - pokazanych w zakłamany i specjalnie zohydzony sposób, jest typowym chwytem propagandy systemów totalitarnych. Dodatkowa perfidia polega jeszcze na tym, że nie ma być to film stricte dokumentalny - bo takie ogląda promil populacji, a poza tym w filmach dokumentalnych trzeba jednak zachować jakiś warsztat naukowy poddający się weryfikacji - tylko "film akcji", w którym przy pomocy sztucznych chwytów można manipulować psychiką odbiorcy. A ponieważ wiedza historyczna przeciętnego widza jest prawie taka sama, jak wiedza aktorów w tych "dziełach" grających - vide ten zarozumiały nieuk Stuhr, to manipulowanie widzami poprzez mieszanie niewiarygodnych wręcz bzdur z elementami prawdziwymi (przynajmniej częściowo), jest bajecznie proste. Usprawiedliwianie takiego procederu prawem twórcy do "budowania nastroju" i "dramatyzmu" jest żałosne. Kłania się kinematografia bolszewicka lub speców od propagandy z III Rzeszy, którzy w podobny sposób manipulowali masami - w celu wiadomym.

Czy wyobrażasz sobie film nakręcony przez Polaków, absolutnie nie stricte dokumentalny, tylko "film akcji", w którym żydzi wspólnie z Niemcami pieką na rożnie polskie dzieci? Przecież część z tego mogłaby być prawdziwa, bo setki żydowskich kolaborantów współpracowało z Gestapo. A Niemcy nie spalili nie jedno polskie dziecko. No więc co, kręcimy taki film? Scenariusz mogę napisać w godzinę - będzie "wyciskał łzy z oczu".
Cały ten Gross to piep...ny faszysta, Goebbels uprawiający prymitywną propagandę z nikczemnie niskich pobudek finansowych - oszczerstwa mające służyć szantażowi finansowemu dla żydowskich mafii wymuszających nonsensowne haracze od innych ofiar Hitlera.

użytkownik usunięty
Liberwig

zgadzam się.

użytkownik usunięty
Chlebakk

tu nikt nie rozmawia o filmie, bo większość pomyliła filmweb z forum gazety wyborczej/polskiej, więc wiesz