http://www.wnas.pl/artykuly/490-linda-odmowil-zagrania-w-poklosiu-nasze-drogi-mu sialy-sie-w-tym-momencie-rozejsc
Przynajmniej nie pokręcił hymnu i nie popisywał się znajomością nazwisk polskich piłkarzy. No ale wy nie dacie się przekonać, że czarne jest czarne a białe białe.
To skieruj tę wypowiedz do autora tematu, ja przecież nie napisałem, że szanuje Linde bo nie zagrał w Pokłosiu. OMG ! A po drugie nawet łaskawie nie wyjasniles kto pokręcił hymn.Linda?Ja przypominam sobie tylko gafe Edyty Góniak :P
ps. Ja też nie znam wielu nazwisk naszych pilkarzy, ale czy to powód do wstydu, że nie interesuję się piłką nożną?
Masz jakiś problem ze sobą? Bo jak liczysz na "lajki" przygłupów przyklaskującym do takich błahych komentarzy to nie ten portal...
A jak widzisz odmowę Opani ? Pewnie będziesz psy wieszał na nim, no bo jak mógł odmówić czegoś takiego. Ci co wzburzają się "Pokłosiem" po prostu udają, że bandytów wśród Polaków nie ma ,lub uważają za bohaterów. Ale jeśli uwielbiają organizacje skrajnie nacjonalistyczne, no to jest jakieś wytłumaczenie. To tak jak ze "Staruchem". Jest bandytą a zarazem bohaterem,ofiarą systemu.I tylko myślący człowiek wie, że tylko to pierwsze jest prawdą.
1. Nie mam nic do Opani - nie uważam, żeby każdy aktor miał obowiązek zgadzać się na każdą rolę.
2. Ja - choć wzburzam się na "Pokłosie" uważam, że wśród Polaków było i jest wielu bandytów oraz było i jest wielu bohaterów
Ale nie zgadzam się na czarno-białe przedstawianie sprawy - szczególnie gdy wszyscy wiemy, że w tle chodzi o Jedwabne
3. Jeżeli o mnie chodzi - to wszystkich stadionowych chuliganów zamykałbym na kilka lat
Carlito78 - rozumiem, że jesteś rocznik 78. Jak na rocznik 78 - nie uważasz, że powinieneś trochę bardziej wnikliwie analizować rzeczywistość?
przecież z tych słów lindy nic nie wynika (przynajmniej dopóki nie poznamy szczegółów, choćby kogo miał zagrać). taka klasyczna manipulacja prawicowych mediów -interpretowanie po swojemu. poza tym kolejnych części psów ani reichu pasikowski kręcić nie zamierza.
Boguś - SZACUN!
Lecę dać Ci za to dziesiąteczkę a przybijam Ci piąteczkę! :)
Porządny aktor w byle gniocie nie zagra - co prawda, to prawda!
BOGUŚ LINDA FOREVER! :)
Czekaj, poprawię trochę, bo w pośpiechu nie wyszło całkiem cacy:
Boguś - SZACUN!
Lecę dać Ci za to dziesiąteczkę, a przybijam Ci piąteczkę! :)
Porządniusi aktoreczek w byle gniociku nie zagra - co prawdunia, to prawdunia!
BOGUŚ LINDECZKA FOREVEREK! :)
Pamiętaj, zdrabnianie to nasza cecha narodowa. Wiem, że takie sprawy mają dla ciebie kolosalne znaczenie.
Jak zwał, tak zwał.
Ważne że Boguś się nie zeszmacił - to bardzo ważne!
A jeszcze podniesienie przez Bogusia (w sposób bardzo delikatny) "różnic ideologicznych" stawia Go po właściwej stronie barykady, gdy inni stoją tam gdzie ZOMO (i dzieci z Cedyni).
... zapomniałeś dodać folksdojczów, zakamuflowaną opcję niemiecką, zaprzańców, niedostrzelonych redaktorów GW. Weź nie zapominaj, bo coś za skromna ta wyliczanka ze zdrajcami Polski.
No, teraz - kiedy wyszlo szydło z worka - musisz ładnie odwołać wyrazy uwielbienia dla twojego Bogusia.
Boguś musi żyć z czegoś. Powiedział, to powinien a potem dementi dla porządku - ja go rozumiem. :)
No, ja też go rozumiem. Najpierw nasłuchał się kłamstw w necie na temat przyczyn swojej odmowy, a potem musiał się publicznie tłumaczyć, że nie jest wielbłądem. Ale skoro tacy patrioci jak ty już z niego wielbłąda zrobili, ciężko jest im teraz zobaczyć w nim zwykłego faceta.
To NIEZWYKŁY FACET! Nie każdy ma jaja by odmówić zagrania w takim filmie. BRAWA DLA BOGUSIA!
A serial "I kto tu rządzi" jest tego idealnym przykładem ;))
Linda to bardzo dobry aktor, mam do niego szacunek, za te wszystkie lata świetności. Jednakże przykład tego, że nie zagrał w "Pokłosiu", nie czyni z niego nikogo lepszego, czy też gorszego. Jak można w ten sposób oceniać aktorów? Stuhr czekał na taką rolę, czy znaczy, że trzeba go wysłać na banicję?:)
Ludzie, oddzielcie trochę politykę, spójrzcie na to wszystko z dystansem. Ja nie opieram się po żadnej stronie, ale cieszę się, że powstał tak dobry film z jednego powodu - martyrologia w polskim kinie po prostu zaczyna męczyć;)
Pozdrawiam
O tym, że po obejrzeniu tego filmu czytam komentarze typu: "Musimy otwarcie mówić o naszych winach", czy "Nie możemy ukrywać prawdy o Jedwabnem"... Pomyślałaś o ludziach, mieszkańcach Jedwabnego ? Jak muszą cierpieć w sytuacji kiedy są oskarżani o zbrodnię, której nie popełnili ?
Akcja filmu dzieje się w Jedwabnem? Czy w filmie jest podane, że opiera się on na historii w Jedwabnem?
Widzisz, to nie film jest problemem, tylko ludzie. Takie komentarze są tak samo przesadzone, jak te w odwrotnym kierunku. Spór nie toczy się wokół produkcji, tylko wokół odbioru, a że każdy interpretuje to sobie jak chce, skutkuje takimi właśnie komentarzami.
Jest ogólnie wiadomo i nikt tego nie ukrywa, że film nawiązuje do historii, która wydarzyła się w Jedwabnem. I to nie jakiejśtam historii, tylko konkretnego, bardzo bolesnego wydarzenia będącego przedmiotem sporu historyków z żydowską opinią publiczną (czyt. 'Przedsiębiorstwem Holokaust') i J.T. Grossem. Wiele dowodów i relacji świadczy o tym, że to nie Polacy dokonali tej zbrodni, a hitlerowcy.
Dzięki paszkwilom Szmula Wessersteina i J.T. Grossa (i bierności naszych polityków) cały świat jest jednak przekonany, że mordu dokonali Polacy. I my - Polacy - zamiast kategorycznie zdementować oszczerstwa Grossa i wyplenić ze światowej opinii publicznej obraz mieszkańca Jedwabnego - Polaka, mordującego swojego sąsiada - Żyda, my SAMI ROBIMY film, który jeszcze utrwala w świecie taką właśnie, kłamliwą wersję wydarzeń. Utrwala w innych, a także - co równie szkodliwe - utrwala w nas samych - Polakach, którym zaszczepia się poczucie winy za zbrodnie, której nie popełnili.
Ok. I to jest właśnie ta delikatna sprawa, która wywołuje tak olbrzymie kontrowersje.
Tyle, że widzisz... Z opinii o filmie nieodłącznie schodzi się na ten właśnie temat. "Powszechnie" wiadomo, że jest o Jedwabnem, ale oficjalnie nie jest też powiedziane, że tak było. To my sami dopisujemy takie znaczenie, bo to dla nas jest boląca kwestia. Powtarzam, że film nie jest odzwierciedleniem historycznym.
Ja nie odczuwam poczucia winy, wstydu za polaków, tak samo jak i wielkiej aprobaty, że coś takiego pokazujemy. Oceniam film tylko pod kątem filmu, i dla mnie jest bardzo dobry. Stanowi on swego rodzaju moralitet, przedstawiający postawy, wartości, dramaturgię tej opowieści. Jednak wątpię, by wydźwięk tej produkcji sięgnął tak masowej skali, aby każdy (myślący) obcokrajowiec kojarzył: Polak = morderca Żydów.
"W pierwszej kolejności wzięto seniora rodu. Żonę i córkę ze związanymi rękoma posadzono w bliskiej odległości od ojca i męża. Zaczęto mu zrywać paznokcie z rak i nóg, żeby nie krzyczał zaplombowano mu usta. Torturowany człowiek kilkakrotnie mdlał. Łamano mu palce u rąk i nóg, i ręce. Gdy zdjęto opaskę z ust Bartkowski zapytał go czy będzie zeznawał, odpowiedział, że tak.
Narkotyk – opium został przywieziony do miasta Ustka samochodem MO, a eskortę stanowili milicjanci. Gdy samochód pojechał pod statki, żołnierze, którzy pilnowali statki szwedzkie zniknęli na czas rozładunku towaru. Izaak Stolzman zagroził, ze jeżeli nie będzie mówił prawdy, to żona i córka zostaną zgwałcone a później zastrzelone.
Torturowany mężczyzna ‘przypomniał sobie’, że narkotyk był przywieziony z Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinie. Stolzman jak to usłyszał, to sie wściekł, zawołał dwóch NKWD-zistow, tez żydów, którzy zgwałcili 15-letnią córkę oraz żonę. Po zgwałceniu kobiet, Stolzman wziął ze stołu aparat, rozerwał pochwę a Bartkowski wepchnął nagrzany pręt do czerwoności w skrwawiona pochwę dziewczyny. Nastąpił niesamowity krzyk bólu. Tak samo postąpiono z matką dziewczyny. Niepotrzebne kobiety wyniesiono do następnego pomieszczenia, gdzie zostały zastrzelone.
Stolzman Izaak w dalszym ciągu prowadził śledztwo w stosunku do torturowanego mężczyzny, nie wierzył jego zeznaniom, że ten z uporem maniaka powtarzał, że narkotyki zostały przywiezione z UB w Szczecinie. W pewnym momencie kazał nagrzać pręt, a Bartkowski z cała siła wepchnął w odbytnicę, powtórzył sie ten sam scenariusz – ryk człowieka mordowanego.
Po zakończeniu „eksperymentu” został zastrzelony, w tył głowy. Wykonawca był Leebe Bartkowski.
Izaak Stolzman zarządził przerwę na obiad. Gdy chciałem opuścić przybytek zbrodni zapytałem czy mogę pójść do domu. Stolzman powiedział, że zostanę i pójdę, gdy przyjdzie czas. Po jakimś czasie powrócił z obiadu Leebe Bartkowski, stanął w rozkroku i powiedział do mnie: „Nu ty Goj, czy wiesz, że nasze kamienice a wasze szubienice, za chwile zawiśniesz na tym haku !!!”.
Po chwili przyszedł Izaak Stolzman i zarządził przesłuchanie pozostałych Polaków przez Bartkowskiego, a mnie kazał pozostać w pokoju. Natomiast Stolzman wziął dwóch pomocników i rozpoczął przesłuchania marynarzy szwedzkich, zastosował stopniowa metodę torturowania, zaczęto od zdzierania paznokci z rak i nóg oraz łamania palców. Następnie rozgrzanym prętem – prętami ciągnięto po całym ciele, plecach, nogach, brzuchu, piersiach itd.
Krzyki bólu, rozpaczy męczonych marynarzy szwedzkich. Gdy torturowano Szwedów i Polaków, Izaak Stolzman stał i przyglądał sie, gdy torturowani ludzie krzyczą.
On uśmiechał się, wydawało sie, ze Stolzman znajduje się w jakiejś „ekstazie”, która dawała mu niesamowita przyjemność."
Wiesz gdzieś musi. Pomyśl niedawno wrzucał to jako magdalena83 aż strach myśleć ns jakich stronkach się udziela narkotyki, sado maso, gwały itp. net to jedyne miejsce gdzie przeżywa euforie jsk ktoś odpisze
to ze ty sie cieszysz z tego ktos odpisze to nie znaczy ze inni też, przestan sadzic ludzi po sobie! sam wystepujesz po kilkoma nikami wiec uwazasz ze inni ludzie też, ależ ty jesteś żałosny i malo inteligentny!
Biedaku jestes odporny na wszelkie argumenty i co najgorsze uważasz że tylko ty masz racje.
Podwójne a nawet potrójne brawa dla Bogusia który jeszcze zachował resztki honoru.
- odmówił zagrania w szkalującej Polaków propagandzie za cenę swojej przyjaźni z Pasikowskim
- nie zagra w Tajemnicy Westerplatte - kolejnym filmie robiącym z Polaków idiotów
- mimo iż Paradoks to od kilku lat pierwszy projekt w którym bierze udział więc na nadmiar kasy nie narzekał.
- Za cenę przyjaźni? W cytacie stoi ze się "pokłócili troszeczkę". Bez przesady, nie uwierzę, że Pasikowski robi jakieś foszki, tym bardziej Linda.
Pasikowskiemu kiedyś odmówili m. in Leonard Pietraszak i Jerzy Kryszak. Myślisz, że ich teraz nienawidzi?
- W TW nie zagrał, ale jedynie ze względów finansowo-realizacyjno-terminowych.
- Linda jest dość łasy na kasę. Pokłosie złe, a takie badziewia jak Sztos 2 to niby warte zachodu? Jakby Pasikowski z producentem wypłacili mu taką stawkę jak dawniej, to by zagrał.
Bogo gdzieśtam niezbyt precyzyjnie oznajmił, że odmówił. Z dokładnie jakiego powodu - to się nie dowiemy, bo to wyłącznie między nimi sprawa jest. A tu już jakieś wieńce z tej okazji...
Sztos 2 jest patriotycznym filmem, bo pokazuje, że potrafimy, jak chcemy. Znaczy -my, Polacy. Jakim trzeba być polakożercą, zeby tego nie widzieć?
Na takie gówno zapijaczonego sfrustrowanego żyda wydano tyle mln a w szpitalach umierają dzieic, ludzie dorośli bo brakuje sprzętu! o zgrozo! to woła o pomste do nieba!
I o to właśnie chodzi, o depopulację naszego biednego Narodu. Wykańczanie psychiczne takimi filmami i fizyczne brakiem leków.
"poróżniliśmy się ideologicznie..." - gość w kłamliwe historie nie miał zamiaru się mieszać i tyle.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12944149,Linda___Patrioci__Nie_bierzcie_mnie_ za_przyklad__Nie.html#BoxSlotII3img
- To nie ja zrezygnowałem z filmu "Pokłosie", wręcz odwrotnie. I to nie z powodów politycznych - mówił w Radiu TOK FM Bogusław Linda. - Podstawowym kryterium w ocenie powinna być wartość scenariusza, a nie wartości polityczne w scenariuszu. To się zaczyna robić idiotyczne w tym kraju - dodał.
i co teraz, odwołujecie szacunek?
Zapomnij genetyczni patrioci stwierdzą, że podpisał lojalkę sprzedał się Żydom itp. ElRio zaraz przefstawi odpowiednią wersję.
Dla debila, który założył ten temat:
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,12944149,Linda___Patrioci__Nie_bierzci e_mnie_za_przyklad__Nie.html