Jeśli ktoś uważa, że ten film jest antypolski, bo oczernia ten Naród, to chyba nigdy nie powinien się do polskości przyznawać. Tylko dojrzały kraj jest w stanie pogodzić się ze swoją historią; u Nas się przyjęło, że Polacy zawsze są kryształowi, a przez wrodzony mesjanizm jesteśmy nękani przez całe zło tego świata. To właśnie mityczne Zło inspirowało dzielnych Polaków w Jedwabnym; oni sami wszak prawi i bogobojni. Zapomniałbym przy tym, że Żydzi jedzą polskie dzieci, więc tym bardziej im się należało.
Film, tym bardziej obecnie w Polsce, powinien zastanawiać. To dziś kibolstwo jest nazywane przez prawicowych oszołomów kwiatem młodzieży i wyświęcane na Jasnej Górze. To dziś Jarek biega po kraju w marszach z pochodniami. Jeśli nie widzicie analogii do pewnego przykrego wydarzenia sprzed 80 lat, to proponuję się zastanowić nad optyką. Polak - katolik - skinhead - alkoholik. Zgrabnie ujęte, a oddaje wszystkie nasze przywary. Dodam od siebie jeszcze kombinator i hipokryta, i oczywiście pieniacz. Ten film pokazuje nagą Polskę, której to nagość purytańskim oczom ścina czopki i pręciki...
to prawda co piszesz, zgadam sie w 100% :( w tych postawach ujawniaja sie glebokie leki i kompleksy polskiego spoleczenstwa.
masz rację, prawda jest taka że przyczyniliśmy się znacznie do holoaustu, gdyby nie Polacy żydzi by żyli
dlaczego tak trudno zobaczyc odcien szarosci, dlaczego wszystko ma byc czarne lub biale?
Przyczynili się, konkretnie, jakie zbrodnie popełnili Polacy na żydach?? Jedwabne?? Ilu zginęło?? Jak czytam takie zarzuty to się zastanawiam, czy ten człowiek piszący ma mózg, czy pisze żeby sobie napisać i myśli ale jestem chojrak, pocisnąłem swoim rodakom. Konkrety a nie zarzuty.
Dla twojej informacji, literatura obcojęzyczna, z zachodnich krajów Europy jest bogata w przykłady jak Polacy bohatersko ratowali żydów np. Rodzina Ulmów, organizacja Żegota ( założona przez Zofię Kossak), Irena Stanisława Sendler, która ratowała dzieci żydowskie z getta warszawskiego, aresztowana i wykupiona przez podziemie państwa polskiego,
np. Klara Mirska (Żydówka), która zbierała świadectwa ratowania żydów przez Polaków i nie wyobraża sobie innego narodu w którym było by tyle aniołów, którzy z takim poświęceniem i narażeniem swojego życia - a także życia swoich bliskich ratowali żydów.
Także ten "zły" kościół i księża angażowali się w ratowanie żydów, wystawiali akty urodzenia na zmarłych lub zabitych Polaków, przechowywali i pomagali żydom, zbierali jedzenie. O czym pisał Stanisław Chaskielewicz (żyd) że w dużej mierze to osoby głęboko wierzące - gorący katolicy poświęcali się dla ratowania żydów. Tak samo Datner pisze o ówczesnych postawach duchowieństwa i polskiej wsi. O pierwszej: „Piękną kartę w dziele ratowania Żydów zapisało duchowieństwo katolickie, zarówno świeckie, jak i zakonne”. O drugiej: „Przeszło dwadzieścia lat temu, w 1945 r., autor niniejszej pracy pisał: ‘W województwie białostockim kilkuset Żydów, którzy uratowali się, zawdzięcza to przede wszystkim odwadze, ofiarności i miłosierdziu polskich chłopów’”
Czekam na te twoje jakieś konkretne informacje o mordach Polaków na żydach. Bo siać zamęt każdy może ale napisać coś konkretnego to już ciężko.
I na koniec zapodam oryginalny tekst rozporządzenia Hansa Franka z 5.X.1941 zabraniającego pomocy Żydom. Wielu o nim w Polsce słyszało, mało kto je zna. Brzmiało tak: „§ 4b: (1) Żydzi, którzy […] opuszczają wyznaczoną im dzielnicę, podlegają karze śmierci. Tej samej karze podlegają osoby, które takim Żydom świadomie dają kryjówkę. (2) Pomocnicy podlegają tej samej karze jak sprawca, czyn usiłowany będzie karany jak czyn dokonany.”
TYLKO POLACY BYLI KARANI KARĄ ŚMIERCI ZA POMOC ŻYDOM, BA ZABIJANO CAŁE RODZINY POLSKIE Z 5-6 DZIEĆMI ZA TO ŻE POMAGALI UKRYWAĆ ŻYDÓW. Do uratowania jednej osoby żydowskiej potrzeba było zaangażowania minimum dziewięciu osób!!! To pokzauje na jaką skale ta pomoc była zorganizowana.
Pogrom Kielecki, Pogrom w Krakowie w Rzeszowie itp. Wcale Polacy nie popełnili zbrodni na Żydach. Tylko dlaczego Żydzi uciekali po wojnie do alianckich obozów przesiedleńczych w Niemczech? Polecam "Strach" Jana T. Grogssa to zmienisz zdanie na to czy tylko Polacy pomagali Żydom.
Postanowiłem skomentować.
JEDWABNE - wiele znaków zapytania, przerwana ekshumacje przez środowiska Żydowskie(czego się bali?? lub co chcieli ukryć??) łuski z niemieckiej broni.
POGROM KIELECKI - Tu zacytuje wypowiedź osoby o nicku rycerz1984 z którą zgadzam się jednomyślnie "Podobnie, jak w przypadku pogromu kieleckiego historia Jedwabnego jest skrajnie zmanipulowana. Napiszę teraz troszkę o pogromie kieleckim, żeby pokazać, jak się to robi. Otóż w 1946 roku NKWD i UB dokonało pogromu kieleckiego w celu, by w świat poszedł taki oto przekaz: W Polsce dzieją się straszne rzeczy, mordowani sią Żydzi, panuje chaos, Armia Czerwona musi stacjonować w tym kraju, żeby utrzymać ład i porządek. Pogrom kielecki nie był żadnym pogromem dokonanym przez ludność polską, ale perfidnie zaplanowaną akcją radzieckich i polskich komunistów. Nie zmienia to fakty, że niektóre szmatławce do dziś wykorzystują tę akcję jako dowód na polski antysemityzm". Zresztą zapraszam do Wikipedii można sobie poczytać
POGROM W KRAKOWIE - jedna ofiara śmiertelna. WTF?? I to się nazywa pogrom?? Też zapraszam do Wikipedii. Dla mnie to incydent i nic więcej.
POGROM RZESZOWSKI - Pogrom rzeszowski jest mitem. tu zacytuje tytuł ksiązki Krzysztofa Kaczmarskiego "Pogrom, którego nie było Rzeszów, 11-12 czerwca 1947 Fakty, hipotezy, dokumenty" Co więcej W Rzeszowie były antyżydowskie rozruchy, niektórzy historycy np. Zbigniew Nawrocki idą dalej mówiąc o próbie wywołania pogromu przez ówczesny aparat represji "próba wywołania pogromu żydowskiego odbyła się co najmniej za wiedzą kierownika Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i jego sowieckich doradców", pracownicy Żydowskiego Instytutu Historycznego mówią o "antyżydowskich ekscesach". Ten rzekomy pogrom odbył się po odkryciu straszliwie zmasakrowanych (zdjęcia nie do oglądania) 9 letniej dziewczynki Bronisławy Mendoń.
To czekam teraz na te inne informacje o pogromach i mordach Polaków na żydach. Może jakieś z czasów trwania wojny bo wszystkie podane przez ciebie są powojenne ekscesy.
To tylko pokazuje jak propaganda przeciw Polsce i próba oczerniania Polaków rzekomych pomocników w holokauście spala na panewce. Pojedyncze incydenty nazywać pogromami. Czemu to ma służyć??
Nie przeczytałem wszystkiego, ale myślę, że mogę odpisać. Podajesz przykłady Polaków, ratujących Żydów - wiadomo, że tacy istnieli. Ale autorowi wątku chyba chodzi o to, że naród polski częściowo się przyczynił do wyniku Holocaustu nie z powodu jakichś masowych zbrodni, ale z powodu przyzwolenia wielu osób na zabijanie Żydów przez nazistów. Wielu Polaków po prostu wierzyło w tę całą nazistowską propagandę, było przekonanych o zjadaniu polskich dzieci przez Żydów i o innych legendach.
No i w tym tkwi problem - w rozumowaniu i popieraniu go konkretnymi argumentami. Jeśli ktoś nienawidzi jakiejś nacji, ponieważ usłyszał 10 razy, że ta przyczynia się do niszczenia świata - to coś z taką osobą jest nie tak...
Ty chyba raczysz zartowac, zaryzykowalbys smierc rodziny, zeby ratowac Zyda ? Twierdzisz, że Polacy mieli jakis moralny obowiazek narazania sie za nich ? Moze oni byli jakimis nadludzmi, bardziej wartosciowymi niz my ? To co wiekszosc z was wypisuje to kpina, kosmopolityzm w czystej postaci, lub saczenie jadu z drugiej strony. A film oczywiscie polityczny, na reke zarowno Niemcom, stopniowe zrzucanie odpowiedzialnosci za zdrodnie, oraz Zydom aby dalej eksploatowac holokaust finansowo, bo pewnie teraz jak wystapia o odszkodowania to oddacie ostatnie grosze, przepraszajac i chylac czolo. MYSLCIE LUDZIE !
oni nie mają mózgu tylko stolec między uszami. Nie twierdzę że jakichś żydów nie wymordowali Polacy ale to była odstępstwo od reguły. Mordowali przede wszystkim niemcy i autriacy. Pomagali im litwini i ukraińcy
Zgadzam się. Niestety, dzisiaj pojęcie "patriota" zostało zagarnięte przez "prawicę" (po PISuarów prawdziwą prawica nazwać nie można) i bezczelnie nadużywane. Łatkę patrioty przypięto bezmózgim kibolskim prymitywom z bejsbolami, ale oczywiście to tylko"lewacka propaganda" - przecież tak naprawdę chociażby podczas marszów niepodległościowych to"zła policja prowokowała" zadymy, podczas gdy"prawdziwi patrioci" grzecznie sobie szli i "musieli się bronić". Jak się czyta tych wszystkich PISowczyków to aż pojęcie "patriota" może człowiekowi zbrzydnąć.
Dla twojej informacji to polscy Ultrasi mają najlepszą opinię w całej Europie, za oprawy, zaangażowanie, za doping i za charakter.
Bo się tym interesuje, chcesz źródło to poszukam na YT bo tam jest to w filmie o ultrasach
Na ilu byłeś meczach na jakie drużyny chodzisz?? Na jakie sekcje?? Ile wyjazdów zaliczyłeś??
Znam dobrze opinię zachodnioeuropejskich państw na temat polskich kibiców-sam jątworze między innymi :P
Poscy kibice na dzień dzisiejszy maja najgorszą opinie . Kiedyś byli zaraz po angielskich,teraz mają niechlubne pierwsze miejsce.
Nie pisz bzdur chłopczyno jesli nie wiesz o czym mówisz.
Ja mówię o ultrasach. Ty piszesz bzdury bo sam na mecze nie chodzisz a wielkim znawcą jesteś. Wyłącz ten tv i zacznij chodzić na mecze polskich drużyn
Ja chodzę na mecze irlandzkich drużyn :-). i latam na mecze Liverpool :P i byłem na mistrzostwach Europy, i...dużo by jeszcze wymeniać.
Przestań mnie pouczać. Mówię jaka opinię mają polscy kibice w moim środowisku-najgorszą.
Najlepsi są....polscy kibice siatkarzy.
Żyjesz historią. Obecnie w ultrasce koszą Nas Ruscy, Bałkany, Grecja czy Turcja. Ograniczenia piro itp. skutecznie zrzuciły Nas z piedestału.
W oprawach rządzimy i to bezdyskusyjnie i fanatyczny doping 90 minut to nasza wizytówka
Ach te stereotypy - każdy ultras to kibol, każdy kibic z młyna to kibol. Każdy Polak to złodziej, antysemita i alkoholik. A tak a`propos Jedwabnego polecam pisemko braci skazanych za Jedwabne: http://bohdan.poreba.nowyekran.pl/post/83335,wniosek-o-rewizje-wyroku-w-sprawie- jedwabnego POLECAM :)
po przeczytaniu Twojego komentarza nasuwa się tylko jedna myśl "Ogranicz telewizję". Jestem pewnym że nie byłeś uczestnikiem żadnego ze zdarzeń o którym piszesz
Ograniczyłem telewizje do zera ponad 3 lata temu. Nie byłem uczestnikiem marszów, ale widziałem grupki takich "patriotów". Strach podejść.
Tu masz bardzo złe podejście bo ja chodzę na marsze i zawsze miło wspominam. Miło zobaczyć 100tys. osób patriotów, całe rodziny z dziećmi, z flagami i z szalikami w Polskich barwach, ba nawet kluby Gazety Polskiej z kółkiem różańcowym były. Węgrzy, włosi, Ukraińcy i inne narodowości które wspierają Polaków
W poprzednim komentarzu słowo patriotów nie bez powodu umieściłem w cudzysłowowe - żeby oddzielić prawdziwych patriotów od tych tępaków kalających to pojęcie o których pisałem wcześniej. Uwierz mi, mam świadomość, ze wśród 100 tyś osób biorących udział w marszu narodowym niestety zawsze znajdzie się z 300 debili którzy znaleźli się tam wyłącznie po to, żeby robić zadymy i rzucać kostka brukową/cegłami czy co im tam wpadnie w ręce w policję i wykrzykiwać hasła których tu nie przytoczę. Media oczywiście pokażą wyłącznie tych idiotów, co psuje renomę prawdziwym patriotom. Oglądając takie marsze widać oddanie ojczyźnie jakie okazują jego uczestnicy, niestety z większością nie zgadzam się, może dlatego nie borę udziału w tego typu marszach. w sprawach światopoglądowo-religijno-politycznych
Śpiewają "Bogurodzicę" i chodzą do kościoła. Oprócz tego piją wódkę. Jeżdżą po pijaku autami. Nie segregują śmieci lecz wysypują w lesie. Palą fajki na klatce i rzucają kiepy z balkonów. Ale są prawdziwymi Polakami, bo przecież idą na marsz i mają flagi. Prawdziwy przykład buraczanego patriotyzmu na pokaz. Wsie potiomkinowskie.
Teraz, czytając Twoje antyprawicowe wypociny, oparte na "niszowych" poglądach, tracę wiarę w cokolwiek. Nie chcę mi się szczerze stosunkować do większości bezeceństw które wypisujesz, bo po co? "Kto jest idiotą ten umrze jako idiota". Smutne jest to że pokolenie geniuszy bez własnych poglądów powtarza te hasła coraz bardziej zatracając się w swoją "beznarodowość", i nicość. To właśnie dzięki takim ludziom, sprzedano nas w 1943, i do dziś nie odzyskaliśmy suwerenności, nadal kierowani przez to samo komunistyczne bydło, i nadal nauczani spuścizny prl'owskiej propagandy.
Odpowiedz zatem konkretnie na pytanie, w jakich aspektach ujawnia się ten mityczny patriotyzm chodzących na marsze. Poza tym jesteś już drugim tutaj odnoszącym się do propagandy, także i Ciebie poproszę o jakiś konkret.
Nie uważam, że uczęszczanie na marsze, czyni z człowieka patriotę, jednak mimo, że nie żyjemy w komunie gdzie takie wystąpienia miały zagrozić władzy, i wywrzeć na nią wpływ, żyjemy w parademokracji gdzie jest to element władzy. Jednak wracając do tematu, takowe manifestacje są mimo wszystko zagrożeniem dla pokomunistycznej władzy manipulującej naszym państwem, dalej, porusząjąc temat propagandy, trudno mi uświadamiać Ciebie na siłe, jednak sam będąc członkiem tych "wystąpień idiotów z flagami uważającymi się za patriotów" widzę jak wygląda to w rzeczywistości, a jak jest to pokazywane przez media. Co do "spuścizny prl'owskiej propagandy" trochę się zagalopowałem, bo odchodzi to od tematu filmu i dyskusji. Oczywiście, jestem świadomy, że Polacy nie są święci, że Polacy również mordowali ludzi, w tym swoich rodaków. Jednak zagłębiając się w kwestię masowych morderstw należy odróżniać "polskiego Żyda" od "Polaka", Kryształowa nie jest żadna nacja, jednak to czego dopuszczali się przedstawiciele narodu wybranego nie powinno się stawiać w jednym szeregu. Nazwijcie mnie teraz antysemitą, i "przedstawicielem ciemnogrodu" bo inaczej bronić swych "tolerancyjnych" poglądów w końcu w dzisiejszych czasach nie wypada.
Ależ oppserwatorr nie powtarza po nikim, ma własne poglądy, w które wierzy i których się trzyma. Dzisiaj prawica jest w głównym nurcie i właśnie przejawem samodzielnego myślenia, jest "antyprawicowość". Jeżeli jest krytyka Gierka we wszystkich oficjalnych mediach, nie upraszczam sobie świata i nie krzyczę o faszystowskiej dyktaturze, zaś jeżeli was krytykują mówicie o jakiejś dyktaturze, utracie niepodległości a w najlepszym przypadku o "pokomunistycznej władzy manipulującej naszym państwem". Niemal wszyscy używacie tych samych argumentów, co raczej z prawicy - czy to korwinowskiej, czy solidarystycznej, nie czyni zbiorowiska ludzi o własnych poglądach, ale stado lemingów, powtarzających to co powie Ziemkiewicz, JKM, Kaczyński czy Terlikowski.
Dziękuję. Zgadzam się, że retoryka prawicowych środowisk to bełkot z oblężonej wieży,której wyznawcy teorii postkomunistycznych środowisk sprzedających Polskę wierzą ślepo. Zabawne, że powstało określenie "leming" na tych, którzy rzekomo żyją ślepi idąc z falą systemu, podczas gdy lemingami są prawicowe zastępy, gdzie przeciętny Kowalski nie ma pojęcia, o czym mówiłby jego polityk, gdyby mówił o polityce. Jednak na mównicę wyjdzie Kaczyński czy Macierewicz, powiedzą o układzie, zdradzie, sprzedaży, komuchach, SB i zabójcach elity w Smoleńsku, a ciemny lud to kupi. Polak potrzebuje głupiego buntu i wroga, a prawica permanentnie im takowych generuje - vide wojna o krzyż. Ruscy źli, Niemcy źli, Ameryka zła, UE zła, że o Tusku z ekipą na usługach masonów już nie wspomnę. W gruncie rzeczy prawica w Polsce nie dąży do dobrobytu, ponieważ doskonale wie, że gdy będzie dobrze, to słupki spadną. Musi być syf i mętna woda, by w niej jeszcze bardziej mącić, ponieważ te partie i całe środowisko bazuje na prostych odruchach reakcyjnych plebsu. Zatem tylko Oni mają klarowną wizję Polski, a kto nie z nami, ten anty-Polak.
Najbardziej zastanawiające jest to właśnie, że ci "patrioci" i antykomuniści, używają dokładnie tych samych metod i retoryki (albo raczej nowomowy), jakiej nie powstydzonoby się w 68' roku. Prawicowi Stalinowcy potrzebują określania swej grupy, na podstawie tworzenia własnego wroga, czyli wyimaginowanej agentury oraz żydów. Najciekawsze jest to, że nikogo z nich nie interesowało rozliczanie etatowych pracowników SB, ale tajnych współpracowników, oczywiście tylko tych, którzy są naszymi przeciwnikami politycznymi. Nie uważam abyśmy przy PO doczekali się dobrobytu, ale nie uważam równocześnie za moralne krytykowanie kogoś, byle go krytykować i wrzucać mu od zdrajców, bo ma inne zdanie ode mnie. Niemniej jednak głupotę i nikczemność należy nazywać po imieniu, a te dwie cechy mocno trzymają się wśród naszych radykałów.
Do dwóch w/w cech dorzuciłbym, zboczoną wręcz, katolicką percepcję światopoglądową i totalny zaścianek mentalny. To ludzie żyjący w lepiankach, a walczący z całą Europą, ba - światem ! Naczelnym przykładem jest tutaj niejaki Jarosław K., zwany mesjaszem prawicy, który ma plan naprawy całego wszechświata, trzymając przy tym pieniądze w skarpecie, bo bankowość elektroniczna go przerosła. To historia karła z lękiem wysokości, który postanowił zdobyć zimą Koronę Himalajów i Karakorum. Gdyby nie to, że ciemny lud to kupi, jak mówił klasyk, to taka persona w porywach mogłaby być prezesem spółdzielni mieszkaniowej. I taki też poziom prezentuje elektorat prawicowy.
Kochany ja nie biadolę, nie wejdę z klamką do cyrku na ulicy wiejskiej i nie odstrzelę każdego z osobna. Są inne sposoby na próby zmiany aktualnego rządu, co jednak póki co wydaje się być tylko marzeniem. I to co mogę robić, w tym celu, nikogo nie krzywdząc, robię cały czas.
Czytając takie komentarze zastanawiam się czy nie lepiej było postąpić tak jak Francja, Węgry, Belgia, Holandia, Rumunia i samemu dobrowolnie dostarczyć swoich rodaków pochodzenia żydowskiego do niemieckich obozów śmierci. Wtedy rzeczywiście byśmy byli tym narodem sprawców, wtedy rzeczywiście mieli byśmy się za co wstydzić i także nie musieli byśmy bronić swojego bohaterstwa, oraz udowadniać innym, że jako naród zdaliśmy egzamin doskonale podczas II wojny światowej. Wtedy by nie było żadnego Jedwabnego i innych mordów na żydach. Taka tylko konkluzja mi przychodzi od czytania tych waszych upokarzających komentarzy.
A co do kibiców to już pojechałeś po całości ale równią pochyłą w dół. Zero pojęcia o tym temacie oraz o wartościach jakie niosą ze sobą środowiska kibicowskie. Patriotyzm na poziomie Palikota lub jeszcze niżej, choć już ten pseudo lewicowiec dosięgnął rynsztoka.
Kolego - mówię to jako kibic pewnej drużyny ekstraklasowej, który olał młyn dlatego, że moi koledzy po szalu zaczęli bawić się w politykę stadionową zapominając, po co przychodzi się na stadion. Tak, tak, dobrze kombinujesz - zostałem tzw. "lewakiem" i nie kibicuję KSP, jeśli o tym pomyślałeś. Patriotyzm to nie bieganie z flagami z szalikiem na pysku, lecz dbanie o swój kraj na poważnie. Wy myślicie, że jak zaśpiewacie hymn to jesteście Polakami, po czym zrobicie promocję na stacji okradając tak naprawdę Polaków. Hipokryzja do potęgi. Co tak naprawdę zrobiłeś dla Polski ? Segregujesz śmieci ? Nie lejesz po oficynach ? Nie unikasz płacenia podatków i nie kombinujesz z fiskusem ? Zastanów się. CO do pierwszej części wypowiedzi dodam, że wpadasz w demagogię i infantylną skrajność, dlatego polemika z Tobą nie ma sensu.
CO do pierwszej części wypowiedzi dodam, że wpadasz w demagogię
___________
A mnie zaciekawiło, co w jego wypowiedzi uznajesz za demagogię? Czy różnicowanie win i proporcjonalna do nich pokuta to demagogia?
Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi dodam, że na Walentynki poproś dziewczynę o słownik.
Co do drugiej, to Twoja demagogia polega na przerysowaniu celem dobitniejszego wydźwięku. Dla Ciebie wszystko ma wymiar bipolarny - albo jest się bohaterskim Narodem, ale kolaborującymi świniami. Ciężko Ci przełknąć pigułkę z informacją, że ci fantastycznie Polacy oddający życie na wszystkich frontach świata potrafili być zwykłymi świniami - vide Jedwabne. Skoro chwalimy się bohaterstwem żołnierzy, to potępmy także zwykłe szuje. Natomiast hipokryzja sięga zenitu - kręćmy 400 filmów o Wiedniu i Grunwaldzie, a jak powstanie jeden o Jedwabnym, to od razu kręci to anty-Polak, Żyd, mason, gej, cwel, pewnie homoseksualny Murzyn. Bo przecież nic takiego nie było, prawda ? To jest Polska właśnie - jak o Nas, to tylko dobrze. Jak źle, to ukrzyżować. Ten film tak naprawdę jest DOKŁADNIE o tym, o czym mówię, czyli o hipokryzji i Polactwu właśnie.
Rozumiem, że źle podpiąłeś swój post.
"że ci fantastycznie Polacy oddający życie na wszystkich frontach świata potrafili być zwykłymi świniami - vide Jedwabne".
Ale tego, że Polacy mogą być świniami chyba nikt zdrowy na umyśle nie neguje! Przecież dzisiaj też są Polacy, którzy mordują innych Polaków, gwałcą Polki, kradną. Taki na przykład film "Dług" opowiada przecież o sprawach polsko-polskich. To Polak dręczy tam innych Polaków, to ci udręczeni Polacy mordują itp.
Przypomnę jednak, że tezą książki Grossa, którą film powiela, nie było to, że jacyś polscy bandyci wykorzystali okazję i zapewnioną im przez Niemców (ważne!) bezkarność i mordowali Żydów.
Teza Grossa brzmiała: polska połowa miasteczka solidarnie wymordowała żydowską połowę i film też tę "solidarność w zbrodni" podkreśla. Pomijam już to, że Gross pięciokrotnie zawyżył liczbę ofiar (czego nigdy nie odwołał), to jednak nawet on nie doliczył się więcej niż 40 sprawców, co stanowi jakieś najwyżej 10%.
To dalej straszne, ale to jednak nie jest to, co wmawia antypolska propaganda.
I na koniec wyjaśnij mi może, skoro Jedwabne to tak ważna i głośna sprawa, czemu dotąd ofiary tego mordu nie doczekały się porządnej uczciwej ekshumacji? Skąd takie niewiarygodne i obrażające pamięć tych ofiar zaniedbanie?
Dyskusja schodzi na zdecydowanie zbyt poboczne tory. Temat jest inny. Mianowicie twierdzę, że kontrowersje narosłe wokół tego filmu biorę się stąd :
- ukazanie antysemityzmu, chciwości i obłudy pewnego miasteczka, a w domyśle Polski, co jest niestety tabu.
- zamach na krystaliczną wizję społeczeństwa, które, rzekomo, spisało się na medal podczas II WŚ
Tego się trzymajmy. Z ciekawostek dodam, że Nasza dyskusja jest idealnym potwierdzeniem tego zjawiska. Pozwolę sobie przypomnieć także, że rozmawiamy tutaj o fabule, która jest socjologicznym papierkiem lakmusowym Naszego społeczeństwa i jego bolączek.
Rozumiem, że jak zadałem niewygodne pytanie, to są to od razu "poboczne tory"?
Skandal z ekshumacją w Jedwabnem po prostu wyraźnie pokazuje, że nikomu nie zależy na prawdzie, a chodzi tylko o propagandowe wykorzystanie tej zbrodni.
A twoje dwa punkty są bezsensowne.
Nie znam nikogo kto miałby "krystaliczną wizję" polskiego społeczeństwa. Znam za to wielu ludzi, którzy - w zależności od poglądów - narzekają, że Polacy to złodzieje, cwaniaczki, kombinatorzy, zapatrzeni w Kościół dewoci, zapatrzeni w Zachód bezbożnicy, że bezmyślne lemingi, że bezmyślne mohery, itp. itd.
Z kim więc chcesz się spierać? Gdzie są ci wyznawcy "krystalicznej wizji" społeczeństwa? W "Gazecie Wyborczej"/ W "Radiu Maryja"? Przecież jak Polska długa i szeroka WSZĘDZIE są narzekania, że z Polakami jest coś nie tak.
A w II wojnie Polska z pewnością spisała się lepiej niż większość innych krajów. Nie idealnie, ale lepiej. Tacy na przykład Holendrzy mieli własną dywizję SS. Nakręcili o jej "bohaterskiej" służbie jakiś film?
Nie są niewygodne, lecz rozmawiamy o filmie i jego odbiorze, a nie o historii i Grossie (?)
Skandal z ekshumacją pokazuje raczej to, że nie potrafimy się rozliczyć z prawdą i nadal panuje obojętność, co niestety potwierdza moje obserwacje.
Z kim chcę się wspierać ? Nie widzisz skali antysemityzmu i wypaczonego patriotyzmu w Polsce ? Napisałem to już wyraźnie: Polak - katolik - skinhead - alkoholik. O to się rozchodzi.
Nie interesuje mnie Holandia ani problemy Uzbekistanu. Pisze o tym, co widzę na co dzień i co mogę pojąć, bo jestem stąd. Polska jest krajem o mentalności awanturniczej, stąd taki niby dobry odbiór Polaków w II WŚ. Gdy trzeba się bić ( fronty) i kombinować z władzą ( AK i reszta ) wychodzimy fenomenalnie. Gdy trzeba jednak zrobić coś w spokoju i dla siebie, to te cechy z Nas wypływają nadal i mamy syf - vide klasa polityczna i wszechobecne afery i wewnętrzny rozbiór kraju. To głupie awanturnictwo, czasem niepotrzebnie nazywane patriotyzmem. Swoje zdanie mają na to Czesi, którzy za Powstanie mają Nas za skończonych idiotów.
To tyle odnośnie historii w ramach odpowiedzi na Twoje rzekomo niewygodne pytania. Do dalszej rozmowy zapraszam, o ile podyskutować, dlaczego Stuhr został naczelnym Żydem do opluwania, i czemu dostało się Opanii, bo nie chciał być "prawdziwym Polakiem" :)