Zawsze. Zanim zabierzemy głos w jakiejkolwiek sprawie winniśmy się przygotować dobrze w zakresie tematu jakiego chcemy brać udział.
Antysemityzm to trudna sprawa, i nie wszyscy Polacy są święci, ale wstrzymujmy się od głosów wyrażające pogardę, i zanim zaczniecie obrażać rodaków, może najpierw zasiądźcie do lektur i poszukajcie informacji na konkretny temat- choćby po to by nie wyjść na ignoranta.
Już google dostarcza sporo materiałów :
http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_2.html
http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_7.html
http://upadeknarodu.cba.pl/jedwabne.html
Cytat jednego z forumowiczów :
"Oczywiście, że wydarzenia w Jedwabnem miały marginalny i regionalny charakter i tym razem muszę się z urzędnikami oświatowymi zgodzić.
Nie ma tutaj żadnego śladu działalności Państwa Polskiego, rządu, czy też jego przedstawicieli. Nie było to wydarzenie znaczące politycznie, militarnie, ani w żaden inny sposób. To tak, jakby umieszczać w podręcznikach informację o seryjnym mordercy. Można i należy współczuć ofiarom, jednak nie zmieni to faktu, że mamy do czynienia z wydarzeniem kryminalnym, bez wartości historycznej.
Zgodzę się natomiast z autorem (pozwolę sobie na taką złośliwość), że należy już myśleć o tym, jak opisać w podręcznikach tragedię w Smoleńsku. Bo to są właśnie wydarzenia (sama tragedia i jej okoliczności), które zadecydowały o biegu historii Polski na wiele lat. Według mojej oceny co najmniej na dziesiątki lat. To, jaka będzie Polska za 50 lat będzie w dużym stopniu konsekwencją tych wydarzeń. Nauczyli mnie tego nauczyciele z 40-letnim stażem. Muszę Pana rozczarować, ale 25-letni nauczyciele po studiach bardzo rzadko są dobrymi nauczycielami. Brakuje im doświadczenia. A myślę, że w nauczaniu historii oprócz doświadczenia zawodowego ważne jest także takie zwykłe ludzkie doświadczenie.
Wracając do tematu sąsiadów-Żydów. W wakacyjnych wojażach zajrzałem w tym roku do Kazimierza Dolnego. Jednym z godnych odwiedzenia miejsc jest tam cmentarz żydowski. Niemcy zdewastowali go, połamali macewy, a na ich miejscu dokonywali egzekucji. Po wojnie Polacy skrupulatnie pozbierali połamane macewy i - ponieważ nie można było ustalić, gdzie która stała - wmurowali je w wysoki mur, tworząc w ten sposób pomnik. Przy pomniku stanęła tablica informacyjna. Informacja mówi o tym, że pomnik ten postawili mieszkańcy Kazimierza w ofierze - uwaga! - pomordowanym OBYWATELOM KAZIMIERZA. I jeszcze data - 1984. Głęboki stan wojenny, panoszący się komuniści, a ci ludzie czuli potrzebę upamiętnienia swych współobywateli! Wokół pomnika i na terenie cmentarza czyściutko, żadnych pozostałości po pijakach i młodzieży, żadnych malunków na grobach.
I gdzież ten sławny polski antysemityzm? Ale po co pisać o takich rzeczach, jak można po raz kolejny popluć na Polaków i pośmiać się z tragedii smoleńskiej, prawda?"
Kolejne linki na inne tematy :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Judenrat
http://upadeknarodu.cba.pl/judenraty.html
http://chomi ( ) kuj.pl/adamus7676/Filmy/Dokumentalne/Dokument+Wojenny+-+II+W .*c5*9aw/Kolaboranci+Trzeciej+Rzeszy+-+Zydzi+ktorzy+walczyli +dla+Hitlera+*5bDVBRip*5d+*5bXviD-KilKr*5d+*5bLektor+PL*5d,1 826832448.avi%28video%29
http://chomi () kuj.pl/arnika33/*e2*97*8f+DOKUMENT/*e2*99*a0+*c5*bbydowscy+* c5*bco*c5*82nierze+Hitlera
Prawda jest taka, że wojna rządzi się swoimi prawami, na wojnie każda ze stron ma coś za kołnieżem, ale akurat to Polacy są najbardziej poszkodowanym narodem.
Z jednej strony Hitler, z drugiej Stalin, a w wewnątrz zdrajcy.