jako film obrazoburczy mógłby być uznany jakieś 10 lat temu, gdy wciąż panował mit o "dobrych Polakach", którzy ratowali Żydów. Dziś wiadome jest, że bywało rożnie we wzajemnych relacjach, więc dziwi mnie skąd tyle nienawiści w ocenach filmu!
A swoją drogą i tak uważam, że Pasikowski delikatnie odniósł się do tematu. Zajmuję się mniejszościami narodowymi i etnicznymi w Polsce, więc wiem jak bywałoprzed laty