Początek jak i rozwinięcie było naprawdę dobre ,oglądało się z niezłym zaciekawieniem,jednak czym bliżej było do końca to film tracił z każdą sekundą na swoim uroku,by w końcówce stać się naprawdę przeciętnym filmem.
Rozumiem ,może ktoś powiedzieć ,świetny film zaskakująca końcówka,jednak w moim przekonaniu to zaskakujące zakończenie było negatywnym elementem filmu.
Czemu,otóż dlatego ponieważ odniosłem wrażenie jakby zakończenie było urwane z powietrza, nie podeszło pod mój gust zakończeń ,jakieś takie wyrwane z kontekstu,krótkie znikąd ,może i na temat jednak mało efektowne.
Akuratnie w tym wypadku tradycyjne zakończenie byłoby w moim mniemaniu bardziej na miejscu.
Oceniając całokształt uważam film za niezły.
IMO problem zakończenia wynika z tego, że zmienia rangę filmu. W gruncie ciekawy pojedynek różnych podejść do pojęcia sprawiedliwości, w którym zwycięstwo mogło być tylko pyrrusowe, przez finał zmienia się w kolejną produkcję o zbrodni doskonałej.
Co nie zmienia faktu, że do tego momentu film był naprawdę dobry i wart obejrzenia. Wyłączenie telewizora zaraz po zakończeniu procesu jak najbardziej wskazane.
idiotyczna końcówka i idiotyczny wpis. dobre dla dzieci podniecających się wulgaryzmami. czyli film dla nastolatków :D. tylko co w nim robi Douglas
powiem szczerze, że mnie własnie końcówka zaskoczyła i to nawet tak zaskoczyła, że o jeden podiosłam swoją oceną dla tego filmu. ;)