się wydarzyło gdyby dwójka głównych bohaterów jednak od początku była ze sobą. Najpierw 12 lat, później 12 lat później i na koniec kolejne 12 lat. Bohaterowie mają po 36 lat i znają się od dawna. Rozdzieleni byli jakiś czas i ich drogi się porozchodziły. Spotykają by pogdybać. Ciekawe słowa mówi ona do niego, że nie siedzi przed nim ta sama dziewczyna, którą ona zapamiętał. Znamienne uświadomienie, że tamte chwile i emocje przeminęły, a dzisiaj jest to co jest. Kawał dobrego dramatu.