Ktoś wie lub czy ktoś się domyśla, kim może być ten sławny artysta?
Też mnie to zaciekawiło. W dokumencie wspomniane jest, że w pokoju w którym miałbyć zgwałacony chłopiec były obrazy więc tyle wiadomo, że to prawdopodobnie malarz.
Były obrazy i kolumny, w Londynie przełom 70/80lat ? nie koniecznie malarz, może kolekcjoner sztuki. Pytanie czy ofiara faktycznie może wówczas nie rozpoznała typa ale przez lata mogła gdzieś natrafić na niego w mediach i nie chcą wyjawić. kij wie
A pomyśl o tych wszystkich listach od wojskowych, którzy ją uwielbiali... Kto wie, ilu z nich wielbiło ją, a ilu wielbiło ją za "usługi", które to monstrum im świadczyła przy pomocy jej synów. Kuźwa, świat jest chory.
Też o tym pomyślałem... Szkoda, że już jako dorośli mężczyźni (brat, który pamiętał), nie pociągnęli do opowiedzialności swoich katów i osoby, które je wykorzystywali... Zniszczone dzieciństwo, psychika, ale życie udało im sie ułożyć. Te potwory, które ich skrzywdziły powinny zostać zutylizowane
To by było potrzebne. Ale zobacz jak po aferze z Epstinem wszystko szybko ucichło. A ilu tam wpływowych ludzi było zamieszanych. Do władzy ciągnie właśnie takich skrzywionych, a później mogą oni używać tej władzy dla chronienia siebie...