Mimo że czasy i miejsce nie te.A i koni brak.A jednak to western i to klasyczny.Bohater to klasyczny jeździec znikąd który samotnie podejmuje walkę z bezprawiem.Więcej tu westernowej poetyki niż we wszystkich spagetti westernach razem.
i muzyka Komedy- któremu właśnie o taki efekt chodziło
Oraz Edmund Fetting śpiewający "Nim wstanie dzień". Ogólnie film jest genialny, mógłbym go oglądać bez końca. Obecnie 8 miejsce w moim rankingu.