PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8866}
7,4 166 tys. ocen
7,4 10 1 166317
7,3 46 krytyków
Predator
powrót do forum filmu Predator

lol

ocenił(a) film na 10

ktoś w ciekawostkach nazwał Blaina Dallasem!
Chyba mu się myli Obcy z Predatorem

ocenił(a) film na 10
domik1

"ciekawostek" ciąg dalszy:
Ostrza wysuwane przez Predatora NIE powinny byc widoczne
to nie jest część zbroi

"Predator posługuje się termowizją. Dlatego nie widzi Dutcha,
kiedy ten wychodzi z wodospadu.
Jednak potem, pomimo, iż Dutch w wodzie już nie jest Predator dalej go nie widzi"

Dutch oczywiście sam się potem ponownie posmarował (jest to nawet długa scena gdy się
smaruje)

"W scenie ze ześlizgnięciem się widać, że zamiast Arniego do wody skacze kaskader."


Tu padłem

domik1

Trochę jesteś głupi wiesz? Scena, w której Arnie smaruje się błotem, żeby go nie widział Predator jest najgłupszą sceną w tym filmie. Predator posługuje się termowizją, a to znaczy, że potrzeba znacznego schłodzenia organizmu lub grubej warstwy ochronnej np. grubej ściany, żeby Predator mógł go nie widzieć. W tej części scenariusza twórcy dali plamę na całego i zagrali na głupocie widza mając nadzieję, że nikt się nie zorientuje;)

ocenił(a) film na 10
Omomierz

Nie mówie że tak było!!!
Napisałem tylko że w scenie przygotowań Dutcha do finałowej walki z Predatorem pokrywa się nową warstwą błota, a skoro w poprzedniej scenie Predator nie zauważył go gdy ten był cały w błocku to czemu miałby go widzieć gdy potem ponownie się ubrudził.

Nie pisałem nic o realistyczności!

ocenił(a) film na 10
domik1

Trooper, nie przesadzasz trochę ?
Fakt "zamaskowania" się przed łowcą był raczej wymogiem scenariusza i nie teraz co biadolić że 'posmarował się błotem , jakie to głupie' to miało miejsce jakieś 23 lata temu kogo wtedy to obchodziło ?
Swoją drogą, każdy widz-fan wie dokładnie gdzie był Arnie na ekranie termowizji , Yutja go po prostu nie rozpoznawał ;).

dragodmw

Niby dlaczego miałbym przesadzać? Scena z termowizją oszukaną przez warstewkę błota to jedna wielka głupota i można było rozwiązać to jakoś inaczej. I szczerze mówiąc 23 lata temu też wielu amerykańskich krytyków zjechała za to nasz ulubiony film;) Cóz, mnie to nie przeszkadza i podczas tej sceny wychodzę na chwilę do kibelka;)

ocenił(a) film na 10
Omomierz

Ja przy tej scenie nie wychodzę do kibelka :P Świetna scena w której widać jak przerażony Dutch obserwuje Predatora. Traktujcie ją z lekko przymrużonym okiem ;) "Wiele hałasu o nic" :)

ocenił(a) film na 10
Sagan

Trooper, z całym szacunkiem => JAK niby miałby Duth oszukać łowcę ? Lodu nie znajdzie, wielowarstwowej i powlekanej folią odzieży też nie miał.
Mnie osobiście bardzo się ten pomysł podobał (z realizmem ma niewiele wspólnego , ale kto w filmach Sci-Fi szuka realizmu na siłę ), i opinie krytyków w tym zakresie mają minimalne znaczenie. Swoją drogą , zdjęcia termowizyjne są na tyle udane że w tak emocjonującym momencie i tak widać postać Arniego "na niebiesko" ukrytego pod korzeniami, następna taka scena jest gdy Duth przylega do drzewa - tam TEŻ go widać, niewiele później Yutja wpedza Dutha na teren na którym się odróżniał i nici z kamuflażu, fakt czepiania się tego motywu bawi mnie głównie dlatego ,że wykorzystuje go większość loli, którzy już naprawdę nie mają czego się czepiać (w tym wypadku to wyjątek, bo ty Trooper raczej lolem nie jesteś). Wg mnie, samo błoto to za mało by zjechać motyw "maskowania" się Dutha, a co za tym idzie => film.

Pozdrawiam Drago.

dragodmw

No myślę, że za bardzo nie przeczytałeś o czym mówię;) Predator jest genialny i to jeden z moich ulubionych filmów, ale jednak motyw z termowizją mnie razi. A film Sci-Fi powinien być realistyczny z perspektywy nauki, więc w tej scenie Predator to tylko Fiction:P W każdym razie Arnie mógł po prostu na to drzewo wejść, a że Predator by się tego nie spodziewał to nie spojrzałby w górę;> Z kolei przyleganie do drzewa możnaby rozwiązać schowaniem się za tym drzewem. Później już nie mam zastrzeżeń i mój ukochany Predzio wraca na swój poziom:) Wyluzuj trochę, bo nie jeżdżę po Predatorze tylko po konkretnej scenie. Każdemu zdarza się podknięcie i sugerowanie się jedną, dwoma scenami przy ocenie filmu to głupota.

Peace & Love!:*

Omomierz

Naoglądaliście się, dzieciaki, Discovery i wam teraz odbija..

jakoś przez 20 lat odkąd film istnieje nikt nie robił z tego błotka problemów a teraz nagle obejrzeliście 'Pogromców mitów' i rżniecie inteligentów. Wyluzujcie troche, to tylko film, rozrywka. Gdybyście tak w każdym filmie s-f mieli szukać tego typu pierdół to by wam życia zabrakło :)

ocenił(a) film na 10
rolnik_sam_w_dolinie

Widzisz trooper, uderzasz w stół i rolnicy sie odezwą. Nikt tu nie wydziwia. A swoją drogą ja cie nie jade Trooper ;) ot mała dyskusja, zawsze to coś ożywczego po tonach FF z trolami. A swoją drogą, błoto było w pogromcach mitów ? nie oglądałem tego chłamu. Gdyby filmy nie mogły być naciągane w życiu byśmy nie mieli Xenomorphów z kwasem zamiast krwi i kosmicznych łowców zaginających światło i widzących termicznie nie mogąc zobaczyc osoby pomazanej błotem.

pozdrawiam Drago.

dragodmw

"Gdyby filmy nie mogły być naciągane w życiu byśmy nie mieli Xenomorphów z kwasem zamiast krwi i kosmicznych łowców zaginających światło i...."


.. i widzisz?
Nareszcie gadasz z sensem i do rzeczy ;)

pozdrawiam

rolnik_sam_w_dolinie

Bez przesady Rolnik, bo Pogromców mitów w życiu nie widziałem(domyślam się, że to jakiś program na discovery;). W każdym razie nie zmienie zdania w tej kwestii, bo jest to rażące i dla osoby z podstawową wiedzą trochę zaniża poziom filmu w tych dwóch scenach. Dzieciaki może i się na to nabiorą, ale nie osoba, którą oszukać już jest trochę trudniej. Widzę tylko, że na filmwebie jest za dużo dziarskich łebków, którzy mają ochotę wypowiadać się na zamknięty temat;] Spoko Rolnik, jeśli tobie się to podoba to nie wnikam. Dla mnie fajniej rozwiązano to w drugiej części, gdzie Predek grzebał przy swoim komputerze, żeby zobaczyć żołnierzy w chłodni.

"Gdyby filmy nie mogły być naciągane w życiu byśmy nie mieli Xenomorphów z kwasem zamiast krwi i kosmicznych łowców zaginających światło i...."

No cóż. Xenomorph ani Łowca nie są naciągani - to zwykłe Sci-Fi. Ale filmy Sci-Fi wyróżnia to, że pośród wszelkich 'naciągnięć' zachowuje się realizm naukowy. A tak odnośnie załamywania światła to istnieją już prototypy mundurów, które dzięki wykorzystaniu odpowiednio ustawionych lusterek załamują światło podobnie do tego, co widzimy w Predatorze;)

I przestańcie się już czepiać mojej wypowiedzi, bo to jest bez sensu. Jak chcecie coś napisać z samej chęci napisania to idzcie do wątku o 'American Pie';)

Omomierz

Dlaczego się tak unosisz..
Próbujemy tylko przekonać Cię (a zauważyłem że uważasz się za osobę nieprzeciętnie 'inteligientnom' więc powinieneś to zrozumieć już dawno) że kino Sci-Fi (a w szczególności takie obrazy jak Predator, Alien czy Stare Warsy i inne Łowcy Androidów) to tylko ROZRYWKA i nie ma się co zagłębiać czy ta scena jest realna, tamta nie a siamta to w ogóle bzdura. Jak już było napisane wcześniej, gdybyśmy każdej produkcji spod znaku S-F wytykali błędy to ten gatunek kina umarłby śmiercią straszliwą..


ps: American Pie to są dopiero bzdury, a Ty się Predka czepiasz ;D

rolnik_sam_w_dolinie

No dlatego w wątku o American Pie można pisać bzdury;) I nie unoszę się tylko stwierdzam fakty. Film Sci-Fi opiera się na wizjach, które mogą być, ale nie muszą być realne. Poza tym powinno być realistycznie, a nie ze smaczkami typu oszukanie termowizji błotkiem;) Gdyby to było błoto z kosmosu, które Arni zakosił ze statku Predatorów to byłoby ok;D I wkurza mnie, że Rolnik się na mnie uwziął mimo tego, że wychwalam Predatora pod niebiosa, a denerwują mnie dwie sceny;) Powtarzam, że błędy zdarzają się każdemu i na podstawie tych dwóch scen trudno nazwać Predatora nierealną tandetą, bo jeśli ktoś by tak stwierdził to zostałby przeze mnie pojechany jak Antygod w temacie niżej;)))

Omomierz

Spokojnie, rolniczek jest ok i nie uwziął się na Ciebie ;) Chciałbym Cię tylko namówić na odrobinę .. że tak powiem.. 'wyluzowania' i spojrzenia na ten czy inny film z troszkę innej strony :)

Bo my, fani Sci-Fi musimy się trzymać razem

ocenił(a) film na 10
rolnik_sam_w_dolinie

Słuszna uwaga ;) Rolnik , powinniśmy się trzymać razem a nie jechać o błędy których poprawić nie możemy (ta AvP 2 ma takie stężenie idiotyzmu na cm^2 taśmy że strach włączać skoro bije nas po oczach błoto z preda 1).
No właśnie o tym ci powiedziałem trooper, Duth inaczej nie dałby rady go oszukać (co ? liścmi by się okrył ? ekstraktował nieznany ludzkości środek z wnętrza korzenia bliżej nie określonej rośliny ? ).
Mówisz ze w Predatorze 2 było to lepiej rozwiązane ? Ano, kombinezony które mają kilka warstw w celu zatrzymania krążenia ciepła wewnątrz były naprawdę dobre , ale i tak łowca powinien był widzieć ich twarze schowane za maskami z tworzywa sztucznego które nagrzeje się poprzez wydychany dwutlenek węgla i gotującą się osobę wewnątrz kombinezonu ;), dorzucamy do tego fakt że są w chłodni-powinni się odróżniać jak na dłoni. Żeby ich zobaczyć używał kilku trybów, owszem fajne, tyle że nie widział kombinezonów a jedynie światło , tak samo jak łowca w cz1 wpędził arniego na teren gdzie się odróżniał od otoczenia. (Swoją drogą, zastanawia mnie jak robiono sceny widocznego arniego w termowizji - ale już umorusanego błotem, idealnie się wpasowywał w sceny zewnętrzne).
Wszystkie filmy mają błędy, jak powiedziałem => 23 lata temu można było się kłócić o błoto , sznurki , liny itp itd ... dziś nie ma to już właściwie żadnego znaczenia, bo osoba inteligentna (a niby za taką się uważam, ciebie zresztą też) uzna że jest to błąd, wie że tak nie powinno być, ale pominie to machnięciem ręki i będzie cieszyć się obrazem.
Osoba pseudo-inteligentna wyłącza film w takim momencie lub przewija scenę bo próbuje obnosić się ze swoją niby-wiedzą twierdząc że takie sceny mu uwłaczają.

Pozdrawiam Drago.