Film dobry choć niczym szczególnym nie zaskoczył z każdą minutą można było dopowiedzieć sobie co będzie dalej. Może w tym przypadku jednak w drugiej odsłonie (2015r. - ponoć) będzie lepiej niż z OBCYM i każda następna część będzie lepsza od poprzedniej - zobaczymy?.
co puszczony od końca, nie ma to żadnego znaczenia, w te czy wewte, od końca nawet lepszy bo ma nie oklepany rozwój wydarzeń, i nikt nie zrozumie bełkotu aktorów i o to chodzi, bo i tak nie warto słuchać ich dialogów
Fajne efekty, fajny dźwięk, pełno głupich pomysłów. Przymknąć na to oko i potraktować jako rozrywkowy film s-f (chyba jednak nie dla fanów Obcego).
Nie rozumiem tylko, kto wymyślił sekwencje, w których statek obcych po oberwaniu Prometeuszem nagle ładnie zawraca i ściga główną bohaterkę. Ok, głupi pomysł (na koniec ma...
Osoby, które piszą gniot chyba nie oglądają zbyt wiele filmów i nie wiedzą co to prawdziwy
gniot. Kierując się ocenami można by powiedzieć że w tym roku powstało kilkadziesiąt
lepszych filmów. Śmiech na sali.
Mam nadzieje że doczekamy się drugiej części :)
I wyobrażał bym sobie ją tak, Cofnięcie się tak aby scena z narodzinami Aliena nie była ost
w powyższym filmie, a więc obcy przedostaje się na statek i dociera wraz Elizabeth Shaw
na planetę Stwórców i tam zaczyna się krwawa jadka jak to na obcego przystało :P
Witam!
Na wstępie zaznaczam, że ogromnym fanem produkcji tego typu nie jestem, więc wielu rzeczy mogę nie rozumieć. A teraz pytanie: Czy ostatnie sceny filmu, gdy z wnętrzności "inżyniera" wychodzi jakiś stwór są swego rodzaju hołdem/nawiązaniem do serii "obcy"? Otóż istota ta jest zauważalnie podobna do ksenomorfa....
religijnością i Bogiem? Powtarzacie jak papugi to co nachalnie imputują gówniane media i antyklerykalna "inteligencja". Bo to już nawet nie jest podejscie mądrego laika (wymarły gatunek) tylko zaprogramowany antyklerykalny faszyzm szerzony drogą bezmyślnej odmóżdżonej propagandy.
Muzyka nie jest pompatyczna, Goldsmith...
Film obejrzałem parę tygodni temu. Wiem że bez sensu jest ciągłe ślęczenie na tym forum i przekonywanie miłośników Prometeusza, że film jest głupi debilny itp, ale ja czuję taką powinność.
Przez kilkadziesiąt miesięcy byłem co tydzień bombardowany przez Scotta i spółkę nowymi fotosami, trailerami i innymi materiałami...
ale nie mam w naturze kłamać. Prometeusz jest autentycznie słabym filmem (3/10)... Z taką obsadą, budżetem i nazwiskiem spodziewałem się po Scott'cie chociaż poprawnej produkcji. Tymczasem jest naprawdę słabo - a propos aktorów: Prometeusz uświadomił mnie, że jest tylko jedna kobieta, która sprawdziła się w roli...
Jak Scott mógł nakręcić takie coś? Przecież ten film jest tak słaby, że ja się za głowę łapałem.
Słyszałem, że film jest słaby, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Mega kretyński scenariusz,
strasznie słaba historia, statki wlatujące w obce statki bo tak... Niesamowite. Ciągłe usilne powtarzanie o "Boże", totalnie...