Na pewno nie dla osob szukajacych efektow specjalnych, nadzwyczajnych zwrotow akcji oraz mistrzostwa aktorskiego.
Historia walki bardzo upartego czlowieka, wrecz swira - wiernego swoim zasadom, poswiecajacego czesc swojego zycia i rodzine walce z wielka, przemozna korporacja.
Generalnie dla maniakow 'dramatow sadowych', reszta uzna go po prostu za nudny. RIP Mr Kearns :)