A mówili mu: idź do pokoju i czekaj - tylko tyle - czekaj. Nie sądził przecież że członkowie jego grupy zabili tą dziewczynę, mógł się domyśleć, że coś większego za tym "zbiegiem okoliczności" z ich pojmaniem stoi. Widząc zakończenie reszty można się już tylko domyślać.
Ciekawe, czy ten "lek" z czasem tracił działanie? Emocje Silasa kiedykolwiek wróciły, czy już do końca tylko 'pamiętał' o tym dlaczego są razem?
Tak swoją drogą przystojny ten Nick.