Cały czas czekałem, aż w koncu coś się zacznie dziać, bo myślałem, że to jest tylko taki przydługi wstęp. Czekam, czekam... aż tu się film skończył. Choć i tak wymagało to silnej woli.
Ja nie dotrwałem ... 20min i musiałem wyłączyć. Zero napięcia, zero akcji, ta sama sceneria, film absolutnie dla koneserów takiego kina.
dokładnie, to się tak wlecze, zero akcji... nie dałam rady, wyłączyłam po 40 minutach... cieszę się, że nie jestem jedyna, bo patrząc po topowych komentarzach to można mieć wrażenie, że to świetny film, którego jedynie głupcy nie rozumieją :P