obejrzałam zachęcona opiniami, ale niestety. Za ciężko, topornie, chociaż pan Paul jak zwykle świetny. Aktorka grająca kucharkę, moim zdaniem była źle dobrana, jej gra aktorska jakaś taka miałka, o błahostce jaką były jej straszne ( w sensie zbyt polakierowane) paznokcie- nie wspomnę. Drażniła mnie muzyka i niektóre przydługie sceny. Film do obejrzenia i zapomnienia, ot taki sobie familijniak.