"Przewodnik po życiu" nie jest kolejnym przygłupawym filmem do śmiechu, jest sympatycznym, nieco przesadzonym (tu rodzi się humor) obrazem, który idealnie wpisuje się w nieśmiertelny dwuwiersz ze "Słówek" Boy'a: "Z tym największy jest ambaras,/ Żeby dwoje chciało naraz." Strouse jest bardzo pomysłowy, poczynając od...
Naprawdę ciekawy i wartościowy film... nie jest to kolejna głupkowata komedia i bardzo dobrze... Polecam gorąco !