ja postawiłam na 'przypadkowego bohatera', 'zgon na pogrzebie' (to było niezłe ;P) i nagrałam 'siostry'. To po prostu urocze, są dni (np. każda niedziela), kiedy na żadnym kanale nie ma nic ciekawego, a są takiej jak dziś (wczoraj), kiedy nie wiadomo, co oglądać, bo wszystkie stacje postanowiły puścić coś potencjalnie ciekawego (i oczywiście w tym samym czasie...)