nie dziwi mnie że nikt nie zapisał nawet słówka o tym filmie. peter fonda swoją oszczędną gra aktorską udowodnił swój talent, zresztą zdobywając za tę rolę nominację do Oscara. Trzeba pamiętać że to mały skromny film za małe pieniądze z prostą urzekającą historią. Kiedyś pokazała go telewizja, trudniej go zdobyć na własność, ale polecam szczerze.
zgadzam sie z przedmówcą ;] Film naprawdę mi się podobał, przyjemnie sie go ogląda. Historia urzekła mnie swoją prostotą, poruszyła dogłębnie, godny polocenia wszystkim ;)
lubię takie filmy, których nigdy bym nie wypożyczył czy też polował na nie, a widząc go w telewizji popołudniowy poniedziałek obejrzałem go bardzo chętnie
W stu procentach zgadzam się z tobą. Mimo niewielkiego budżetu film ten jest na prawdę urzekający, dorównuje nie jednej wysoko budżetówce. A Peter Fonda mistrzowsko odegrał swoją rolę.
film dobry ale do jednokrotnego obejrzenia, ja go widziałem po raz pierwszy w 1998 i wtedy wywarł na mnie duże wrażenie, po raz drugi widziałem w 2013 i już nie było rewelacji - cóż akcja rozgrywa się w podobnym tempie co proces wytwarzania miodu przez pszczoły :) choć w tym przypadku to jest atutem tego filmu