Obejrzałem go właśnie dzisiaj na DVD i muszę stwierdzić,że film jest strasznie nierówny,raz jest po prostu dobry,a czasami żenujący.
No i te non stop fuck(chyba nie musze tłumaczyć).Z tymi przekleńśtwami to w żadnym innym filmie się nie spotkałem,to po prostu drażnia,aż nadto.
Z niektórych tekstów naprawdę można było się pośmiac.
NAjlepsza postać?hmmm,Travolta.
Moja ocena to 7-
Jako czlowiek, ktory "wierzy w swoja indywidualnosc i wolnosc jednostki(tylko nie nosi wezowej skory, bo za cholere nie mozna dostac nigdzie:D), musze sie z toba nie zgodzic:D. Nierowny? Ze jeden tekst byl lepszy od drugiego? kazdy film by chcial byc tak nierowny:D. A tak serio, to nie wiem gdzie ty tam widzisz nierownosci, bo ja widze w tym filmie jedno rownanie- niesamowity,blyskotliwy poziom,ktory utrzymuje sie przez caly czas trwania filmu:D. Draznia kolege fucki? Chyba idac polskimi ulicami,musisz miec caly czas na uszach sluchawki, bo gdybys uslyszal jezyk jakim posluguja sie ich bywalcy to bys sie cholernie rozdraznil:D. Moze nawet zamienil w Hulka:D. Przeklenstwa w PF sa po to, zeby uwiarygodnic srodowisko. Myslisz, ze tacy gangsterzy gadali by ze soba szekspirowskim angielskim?:D. Moze Tarantino chodzilo o zrobienie wspolczesnej wersji makbeta, ale mu nie wyszlo!:D. Juz wiem,skad te wszystkie nierownosci, stary zrozumialem cie!:D:D:D
powiem krotko! PF jest stary, jak swiat, a ja obejrzalem go pierwszy raz dopiero z dwa miesiace temu i nigdy sobie nie wybacze, ze tak dlugo zwlekalem! od tej pory widzialem go juz chyba z 10 razy i za kazdym razem ten film podoba mi sie jeszcze bardziej! to po prostu klasyk!
Zgadzam sie z przedmowca, ze to klasyk:D. Ale co to ma do rzeczy, ze jest stary jak swiat? Sugerujesz, ze 11-letnie dzieci, rowiesnicy PF sa juz dziadkami?:D Mlodziez dzis wczesnie zaczyna, ale to jeszcze nie to:D. PF nie jest najnowszym filmem, jezeli traktowac to, w kategoriach dostepnosci na gieldach i bazarach:D. Dla mnie wiek filmu nie ma nic do rzeczy, jezeli jest on dobry. Z rowna przyjemnoscia chodze do kina na nowosci,jak i ogladalem 50-letni "Na wschod od Edenu".
Ja myśle że Ty nie powinieneś ogladać takich filmów! włącz sobie coś bardziej na swoim poziomie, może "Harry Pottera".
pozdr.
Słowo "fuck" często się w "Przekręcie" pojawia, ale to nowszy film od PF. A poza tym nie wiem, o co Ci lata. Mnie przekleństwa w tym filmie nie drażnią, choć ogólnie przeklinania nie lubię. A ja od Travolty wolę Samuela. Moja ocena to 10/10.
Kolejny znawca sie znalazł......(.......).Prosze pana zakładającego temat.Gdzie dla ciebie ten film jest nierówny?w ogóle nie wiem o co ci chodzi(jak sie domyślam to pewnie nikt nie wie o co chodzi).Ja tą nierówność moge zinterpretować tylko tak że film jest fantastyczny a miejscami cholernie fantastyczny.A jak ci przeszkadzają przekleństwa(chociaż nie mam pojęcia dlaczego,toż to jest taki film w którym muszą być przekleństwa) to obejrzyj sobie wersje lajcikową czyli z tym tłumaczeniem co pare razy na jedynce było.Tam zamiast spie***** było" idź do domu".Tylko że w ten sposób film stracił strasznie na klimacie.Umówmy sie:Tarantino nie robił tego filmu dla dzieci.
I rada na koniec.Puchatek kiedyś powiedział kłapouchemu że nie lubi prosiaczka.Wtedy to kłapouchy odpowiedział mu"nie lubisz,to nie jedz".I ja tak mówie do ciebie.Jeżeli jedyną rzeczą jaką doceniłeś w tym filmie to śmieszne texty,to znaczy że w ogóle tego filmu nie doceniłeś i nie wiesz na czym polega jego wielkość.Koniec