Film opowiada historię młodej kobiety, która prowadzi ponure życie kelnerki z New Jersey w latach 30-tych XX wieku. Miejscowe kino jest dla niej miejscem schronienia, ucieczki przed smutkami życia. Utraciwszy pracę, chcąc podnieść się na duchu, idzie do kina. Tam w niezwykły sposób poznaje młodego i pełnego werwy archeologa Toma Baxtera -
uwazam ze to bardzo fajny pomysł na film, dzieki temu film nie jest nudny, sa tu dwa zestawienia, pierwsze to ukazanie swiata realnego oraz filmowego ..... a drugie to ukazanie kontrastu miedzy starym kinem a tym nowszym ..... co jest lepsze, bardziej interesujace? to kwestia gustu, kazdy człowiek sam zdecyduje po...
Jest to pierwszy obejrzany przeze mnie w pełni samodzielny film Woody’ego Allena. I muszę powiedzieć, że „Purpurowa...” zrobiła na mnie naprawdę spore wrażenie, bo jest to film, który niemal idealnie trafił w mój gust. Jest to niezwykle nostalgiczna, romantyczna, ale jednocześnie daleka od taniego sentymentalizmu...
Najgorszy film Allena, z tych które dotychczas widziałam. Nic śmiesznego, ot oglądanie zatroskanej
twarzy Mii Farrow przez 1,5 godziny. Nie polecam nikomu, zwłaszcza rozpoczynającym przygodę z
Allenem. Ten film jest totalnym zaprzeczeniem uroku i humoru Woodiego Allena.
Jak się dowiedziałem, że ma coś wspólnego z "Ucieczką z kina Wolność" to myślałem, że będzie przynajmniej podobnie 'genialny', a to zwykła, błaha komedyjka o miłości.
Motyw wychodzenia i wchodzenia do filmów jest zabiegiem komercyjnym, dlatego nie powinno się na jego podstawie łączyć geniuszu (Ucieczka z kina...