Źle kręcony, źle zagrany, źle napisany. Ja mam tylko pretensje. Nie potrafię znaleźć nic satysfakcjonującego w tym filmie... Przepraszam, jedynie Flemyng był ok, ale nawet on popadł w autoironię w makabrycznie beznadziejnej i sztampowej scenie z komputerem.