Film nawet fajny z ciekawą fabuła, dobrą obsadą, i grą aktorską. Niestety akcja rozkręca się bardzo wolno momentami wręcz nudzi. ale trzeba przyznać że w drugiej połowie filmu zaczyna robić się bardzo ciekawie, od momentu gdy Darby spotyka się z Grayem w tedy film na prawdę wciąga nie żałuję że go obejrzałem 7/10
w książce też akcja rozwijała się powoli (nie licząc wybuchu Callahana),
to pierwsze 100str. było nudne.
ale fakt, faktem była lepsza od filmu. nie zawiodłam się jedynie na Julii, która idealnie pasowała do tej roli. no i Danzel też był ok.
7/10
Moja mama oceniła ten film jako niezwykle zawiły i skomplikowany :-)
Ja uważam tak samo, ale jest to właśnie atutem "Raportu pelikana". Taka fabuła, taki sens i tak musiało być.
Film momentami 'nudzi', ale superszybka akcja i masa wybuchów i innych filmowych dopełniaczy, zrobiłaby z filmu tanią sensację dla niedorozwiniętych.
Film na poziomie i dla widzów potrafiących co nieco przemyśleć...
Oczywiście obsada pewniak i to duży plus.
Widocznie jestem niedorozwinięty bo lubię tanią sensacje mimo że ten film mnie wciągnął. Gust nie świadczy o człowieku